Pączki "chodziły" za mną już od dawna..aż w końcu się dochodziły...niedziela ..dzień wolny od pracy i była okazja trochę poszaleć w kuchni...pączki bez jajek już kiedyś robiłam.z dodatkiem wody gazowanej...te są też bez jajek ,ale ze zwykłą wodą..dobry pomysł na pączki w przypadku np.braku jajek albo mleka w domu..Pomysł na takie pączki tym razem podpatrzyłam tutaj...Nie wiedziałam czy moje drożdże są świeże, więc wymieszałam je z odrobiną wody i cukru..i okazało się , że ruszyły...i można było działać dalej..Moje ciasto rosło w misce Tupperware, mimo, że według autorki przepisu można było z niego od razu wykrawać kółka itd..
- 50 dkg mąki tortowej
- 300 ml wody
- 80 g świeżych drożdży
- 30 ml oleju
- 4 łyżki cukru
- szczypta kurkumy
- powidła lub marmolada
Razem ze mną w akcji Smakołyki na Tłusty Czwartek udział brały:
Moje Małe Czarowanie :
[ lane wężyki, oponki]
Rozpustne gotowanie:
eeee, no przepis świetny, zwłaszcza, że dietetyczny bo bez jaj i mleka. Zabieram do siebie. Drożdże mam, mąkę też. Chyba zaraz nastawię ciasto
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale! Poczęstowałabym się! do kawy :)
OdpowiedzUsuńPysznosci, tłusty czwartek tuż tuż
OdpowiedzUsuńCzy wody mogę dać mleko?
OdpowiedzUsuńOczywiście ,że można.
Usuńciekawy przepis :) i smaczny !
OdpowiedzUsuńwitam :)a ile pączusiów wychodzi z tej proporcji dziękuje :) Zrobiłaś mi tym pączkami smaka :)
OdpowiedzUsuńNie pamietam dokładnie..ale tak około 20..
UsuńRewelacyjne pączusie, dziękuje za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuń