Karnawał trwa ..i kolejne faworki...Pyszne , delikatne ..kruche..polecam..Usmażyłam je z okazji akcji na Fb: , Smakołyki na Tłusty Czwartek i Faworki, chrust, chruściki 2015 oraz Karnawałowe słodkości.
- 2 szkl.mąki pszennej
- 3 żółtka
- 0,5 szkl.kwaśnej śmietany
- szczypta soli
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżka cukru pudru
- olej lub smalec do smażenia
- cukier puder do posypania
Do mąki dodać śmietanę, żółtka, sól , masło i cukier.Wyrobić jednolite ciasto.Ciasto podzielić na 2 części. Każdą z nich rozwałkować, a następnie pociąć w podłużne pasy. Po środku każdego pasa zrobić nacięcie, ok. 2 cm, przez które przewlekać końcówki paska.Smażyć na złoto z obu stron. Wyjąć i osuszyć z oleju na ręczniku papierowym. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Razem ze mną w akcji Smakołyki na Tłusty Czwartek udział brały:
Moje Małe Czarowanie :
[ lane wężyki, oponki]
Rozpustne gotowanie:
Świetnie Ci wyszły Bożenko :-) dzięki za wspólne pieczenie i szaleństwa karnawałowe :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję również.
UsuńUwielbiam faworki i domowe pączki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/KLIK :))
Ja też takie domowe uwielbiam..pozdrawiam również.
UsuńSuper uwielbiam faworki. Muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńNastawiaj wodę na herbetkę wbijam na faworki
OdpowiedzUsuńTe faworki robiłam w piątek..dziś są pączki...a wodę już nastawiam.
UsuńŚliczne faworki :)
OdpowiedzUsuńPycha, u mnie podobne;))) Dziękuję za wspólną akcję!
OdpowiedzUsuńSuper, dzięki za przepis, szukałam właśnie czegoś nieskomplikowanie napisanego, bo jestem dopiero początkująca w wypiekach :) Jeśli szukałabyś pomysłu na obiad - zapraszam do mnie smaczniejemy.wordpress.com :)
OdpowiedzUsuń