Od dawna przybierałam się do upieczenia takich bułeczek..ale zawsze było jakieś ale...czasem potrzebna jest jakaś motywacja czy coś podobnego...no i akurat Małgosia zaproponowała pieczenie takich bułek w Wypiekaniu na śniadanie..Przepis pochodzi z tej strony...tam też możecie poczytać o tradycji pieczenia takich bułeczek..Bułeczki są pyszne...ja w sumie z jednego ciasta zrobiłam trzy rodzaje bułeczek..ale o nich w następnych postach.
Mleko podgrzać, rozpuścić masło. Drożdże rozpuścić w pół szklanki mleka i dwiema łyżeczkami cukru. Dodać resztę mleka, roztopione i ostudzone masło, roztrzepane jajka i resztę składników. Wyrobić, zostawić do wyrośnięcia. Formować z ciasta wężyki długości ok. 15-20 cm, a z nich literkę S, w każdy ślimaczek wcisnąć rodzynek. Odstawić do wyrośnięcia na 15 min. Posmarować jajkiem z mlekiem. Piec ok. 12 minut w rozgrzanym do 220 stopni piekarniku.
- 300 ml mleka
- 200 g masła
- 50 g drożdży
- 2 jajka
- 0,5 łyżeczki soli
- 150 g cukru
- 2 g szafranu lub kurkumy
- 750 g mąki
- rodzynki lub żurawina
- jajko +1 łyżka mleka do smarowania bułeczek
Mleko podgrzać, rozpuścić masło. Drożdże rozpuścić w pół szklanki mleka i dwiema łyżeczkami cukru. Dodać resztę mleka, roztopione i ostudzone masło, roztrzepane jajka i resztę składników. Wyrobić, zostawić do wyrośnięcia. Formować z ciasta wężyki długości ok. 15-20 cm, a z nich literkę S, w każdy ślimaczek wcisnąć rodzynek. Odstawić do wyrośnięcia na 15 min. Posmarować jajkiem z mlekiem. Piec ok. 12 minut w rozgrzanym do 220 stopni piekarniku.
dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne pieczenie tak smacznych bułeczek:-)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Ja też się do nich zbierałam i zbierałam, a teraz wiedząc że są tak smaczne to aż żałuję:D
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńApetyczne:)dzięki za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńcudne te "oczy" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie :) Bułeczki rewelacja . Moje wczoraj pieczone a dzisiaj nie ma śladu .
OdpowiedzUsuń