Bułeczki weneckie

Dziś u mnie drożdżowo..i kolejne wspólne wyrabianie..tym razem były to bułeczki weneckie..moje są  inaczej zrobione niż proponowała Agnieszka .Jakiś czas temu były mufinki i tak posmakowała mi kruszonka,że postanowiłam ją wykorzystać do tych bułeczek..nie dość, że posypałam bułeczki to i wsypałam między bułeczkami..układałam je dość blisko siebie, bo chciałam , żeby były "odrywane"..i co Wam powiem ? po prostu rewelacja...zwłaszcza ta kruszonka, która smakowała wyśmienicie i sprawiła, że ciasto było mięciutkie , puszyste ..musiałam zjeść prawie zaraz po upieczeniu...do tego kubeczek mleka..i nic więcej nie potrzeba..
  • 100 g tłustego mleka
  • 25 g świeżych drożdży /lub 1 opakowanie suchych 8g
  • 100 g masła miękkiego pokrojonego na kawałki
  • 100 g cukru
  • 2 jajka
  • 500 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
dodatki -kruszonka

  • 50 g mąki pszennej
  • 100 g cukru
  • 50 g masła
  • 1,5 łyżeczki cappuccino
Mleko razem z drożdżami podgrzać,mieszając do rozpuszczenia.Ostudzić ,dodać masło,jajka,cukier,mąkę sól i wyrobić mikserem do połączenia składników[ma być jednolita masa] .Ciasto pozostawić w naczyniu, przykryć.Odstawić do wyrośnięcia na 2 godziny.[ ja wyręczyłam się automatem do chleba].Delikatnie odpowietrzyć ciasto dłońmi .Uformować 15 bułeczek [ u mnie 12] .Ułożyć na blaszkach w odstępach [ u mnie bardzo male odstępy , bułeczki posmarować delikatnie mlekiem,posypać kruszonką -między bułeczkami też ].Przykryć ściereczką i ponownie odstawić do wyrośnięcia około 2 godziny [ u mnie dużo krócej] .Rozgrzać piekarnik do 180 stopni ,posmarować bułki jajkiem roztrzepanym i mlekiem  i piec bułeczki z termoobiegiem  12 minut lub  do momentu, aż będą złocistobrązowe.







Kawa ...I co dalej?
Bułki dodaję do Akcji "Na zakwasie i na drożdżach", tym razem prowadzi Łucja.


Razem ze mną  piekły:
Agnieszka
Joasia 

Komentarze

  1. super :)ale fajne słodkie buły coś jak cynamonki fajny pomysł z odrywaniem :)ale ci wyrosły szkoda że nie uciekły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało brakowało...a bułeczki pyszne były...spróbuj kiedy zrobic takie odrywane..

      Usuń
  2. No proszę wyglądają jak drożdżówki które jakiś czas temu piekłam z truskawkami , aż ślinka cieknie chyba se oderwę jedną i zwędzę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Bożenko takie bułeczki piekła moja śp.teściowa i nazywały się buchty.Piekłam je kilka razy jak chłopcy byli w domu.Pyszne.Twój przepis wykorzystam bo to jest to.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kruszonka świetna :) Zjadłabym taką bułeczkę!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.