Coś do pochrupania..bardzo smaczne..takie ptysiowe słomki na pewno każdy jadł..można je kupić w sklepie ..ale można również zrobić je samodzielnie i będą o wiele smaczniejsze niż te sklepowe..Pomysł na takie słomki podpatrzyłam tutaj.Ciasto parzone już było mi znane..robiłam kiedyś z podobnego ciasta kule śniegowe..Kule są smażone w głębokim oleju, a słomkę piecze się w piekarniku.Moja słomka jest ciut inna niż Panimagogi.Przy wyciskaniu ciasta z dekoratora [ albo rękawa cukierniczego] robiłam takie troszkę "wykrzywione "słomki...i pierwsza blaszka słomki była troszkę "cienka"..wyciskałam trochę za mało ciasta..ale i tak te cieńsze mi bardziej smakowały..
Składniki na 3 duże blaszki słomki:
- ½ szkl. wody
- 50 g masła lub margaryny
- ½ szkl. mąki
- szczypta soli
- 2 jajka
- 1 jajko
- ½ szkl. cukru
Do zimnej masy dodawać po 1 jajku, za każdym razem dobrze miksując. Ciasto nakładać do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie małej gwiazdki. Na blaszkę wyłożoną papierem lub matą do pieczenia wyciskać paluszki o długości mniej więcej 2 – 4 cm i szerokości 1 cm.Piec w temperaturze 200 C przez ok. 12-15 min, do momentu aż słomka wyrośnie i zacznie się złocić.
W małej miseczce roztrzepać jajko, do drugiej wsypać cukier. Słomkę wyjąć z piekarnika i trzymając między dwoma palcami szybkim ruchem zanurzać ją całą lub do połowy w jajku, a następnie obtoczyć w cukrze. Ponownie układać na blaszce i wstawić do piekarnika na kolejne 5-10 min, aż słomka nabierze złoto-brązowego koloru i bez problemu będzie się odklejać od papieru. Część jajka i cukru może spłynąć na blaszkę, ale nie należy się tym zrażać, gdyż słomka z łatwością się od tego odklei.
Pięknie się udały! Fajny pomysł z tymi spiralkami, następnym razem też spróbuję tak fantazyjnie powyciskać;) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)) Dziękuje za udział w mojej aukcji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale smaka mi robisz na takie łakocie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaki fajny przepis! Bożenko zapraszam Cię na przepis miesiąca w marcu, ktorego tematem są typowe wypieki z alternatywnymi składnikami. Jesteś taka pomysłowa, że na pewno coś wymyślisz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Gosia