W wolnych chwilach robię "porządek " na blogu ..i w albumie swoich zdjęć znalazłam zdjęcie pieczonego boczku...tzn..boczku przyszykowanego do pieczenia..bo zdjęcia już upieczonego nie znalazłam..Taki boczek robiłam..oj dawno temu..a przepis podpatrzyłam tutaj.Ilość boczku i przypraw podaję za autorką,,,ale wiadomo..każdy ma inny gust..i każdy może dodać przyprawy jakie sobie sam zażyczy..
- 60 dkg boczku surowego
- 6 ząbków czosnku
- 2 łyżki suszonego majeranku
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 1/2 przyprawy do mięsa pieczonego
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- odrobina soli (jeżeli nie dajemy przypraw z jej dodatkiem)
- 1/2 przyprawy do gyrosa
- 1 liść laurowy
- 2 owoce jałowca (rozgniecione)
- 1/2 łyżeczki pieprzu mielonego
- olej lub oliwa
Od dłuższego czasu już zbieram się do upieczenia boczku, więc troszkę zainspirował mnie ten wpis. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za udział w akcji!
świetny pomysł:D
OdpowiedzUsuń