Jakiś czas temu w Biedronce kupiłam silikonową formę na tartę..i postanowiłam w końcu ją wypróbować..Co prawda piekłam w niej już pizzę, ale ciasta na słodko jeszcze nie..i na początek wybrałam tartę ale nie z ciasta kruchego..jest to ciasto ucierane..przepis na to ciasto ma z jakiejś gazety..i było ono własnie pieczone w formie do tarty..U mnie ciasto ciut nie wyszło..tzn,samo ciasto się udało..ale za szybko [ musiałam już wychodzić do pracy,a galaretka nie była odpowiednio wystudzona] wlałam galaretkę i cóż..galaretka wsiąkła w ciasto..ale i tak było pyszne...
- 15 dkg mąki
- 15 dkg masła
- 15 dkg cukru
- 2 jajka
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 duży budyń z dodatkiem cukru
- 600 ml mleka
- jabłka
- galaretka
Masło ucierać dodając po łyżeczce cukru i żółtka.Na masę wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i ubite na pianę białka.Delikatnie wymieszać.Ciasto przełożyć do foremki [ u mnie forma na tartę o średnicy 30 cm].Piec około 30 minut w temperaturze 180 stopni.Po upieczeniu ostudzić.Na wystudzone ciasto wylać ugotowany na mleku budyń, na budyń ułożyć jabłka pokrojone w cienkie półplasterki.Zalać przygotowaną wcześniej tężejącą galaretką.Odstawić do zastygnięcia.
Uwielbiam tą formę do tarty, a takie ciasto rewelacja !
OdpowiedzUsuńByło pyszne..to fakt..
Usuń