Jak zobaczyłam tą surówkę, wiedziałam , że wcześniej czy później ją wypróbuję..no i dziś była na obiad..tzn ..jako dodatek do mięsa.. surówka była pyszna..mocno czosnkowa...nie miałam akurat ogórków kwaszonych..tzn.miałam , ale leniłam się iść do piwnicy..a w lodówce akurat miałam słoiczek ogórków z czosnkiem..
- 1 duży por
- ogórki z czosnkiem
- 1 duże słodkie jabłko
- 1 mała marchewka
- posiekana natka pietruszki
Sos:
- 1/2 kubeczka jogurtu naturalnego
- 3 łyżki oleju lnianego Zielony Nurt
- 2 płaskie łyżeczki cukru pudru
- sól ,pieprz
- 1 płaska łyżka łagodnego ketchupu
- 1 ząbek czosnku
Pora pokroić w pół lub ćwierć plasterki.Jabłko, ogórki i marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.Wszystko wymieszać w salaterce razem z posiekaną pietruszkę.Do blendera (lub słoika - zakręcić i potrząsać) włożyć wszystkie składniki sosu i zmiksować , po czym doprawić solą i pieprzem.Wymieszać sos z surówką i ewentualnie jeszcze doprawić.Odstawić surówkę na około 30 minut ,żeby się przegryzła.
bardzo smacznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi Bożenko bardzo, bardzo odległe lata tą surówką :-)
OdpowiedzUsuńTo chyba fajnie...a ja robiłam taką surówkę pierwszy raz..
Usuń