Parę dni temu w mojej przesyłce z firmy Prymat była marynata płynna pikantna. Takie marynaty to super sprawa [ chociaż wiem , że co domowe marynaty to domowe ..lepsze itp, ale czasem nie ma czasu na ich przygotowanie]..wystarczy natrzeć mięso marynatą i odstawić na kilka godzin..Niby to była pikantna marynata, ale jak dla mnie była ok..Ci co nie lubią pikantnych potraw mogą do marynaty dodać miodu..
Marynata pikantna płynna pozwoli cieszyć się doskonale pikantnym smakiem. Dzięki płynnej konsystencji marynowanie staje się szybkie i wyjątkowo proste. Odpowiednio skomponowana mieszanka pikantnych ziół z wyraźnym akcentem chili ułatwi przygotowanie potraw grillowych, smażonych i pieczonych. Dzięki niej mięso będzie soczyste i doskonale pikantne.Marynata pikantna Prymat jest idealna do wołowiny, dziczyzny, cielęciny i baraniny, także warzyw. Pikantna marynata jest od razu po otwarciu gotowa do użycia, nie trzeba mieszać jej z olejem lub oliwą, wystarczy po prostu dokładnie połączyć ją z mięsem. Zamarynowane w niej udka kawałki mięs uzyskają pikantną, chrupiącą skórkę, a w środku pozostaną soczyste. Marynata ta doskonale nadaje się również do marynowania warzyw na grilla. Można zastosować ją również do dań smażonych na woku i gulaszu typu węgierskiego.
- 0,5 kg skrzydełek
- marynata płynna pikantna
Przypominam o konkursie..macie czas jeszcze do północy, a w poniedziałek wyniki..
takie spieczone i chrupiące skrzydełka to mogę jeść i jeść...
OdpowiedzUsuń