Takie pyszne mięsko robiłam jakiś czas temu...Robi się je , a raczej gotuje bardzo krótko [ łącznie 10 minut] i jest naprawdę smaczne...Ja gotuję pierwszy raz wieczorem , a drugi raz następnego dnia rano..
- 1-2 kg mięsa [karkówka,szynka,schab, polędwica lub pierś z indyka]
- 2 - 3 litra wody
- 3 łyżki majonezu
- 2 łyżki majeranku
- liść laurowy,ziele angielskie
- 1/2 szkl.soli
- 4 ząbki czosnku
- 1 cebula
Przepis dodaję do akcji Domowy wyrób. Wędliny domowe.
Przy okazji do tej samej akcji dodaję również starsze wpisy , które są już na blogu, a nie mogę dodać do akcji na Durszlaku.:
Nie ma jak domowa wędlina , która prędzej się zeschnie niż obślizgnie lub spleśnieje :) Popieram w 100% :)
OdpowiedzUsuńNiedawno też robiłam domową wędlinkę ale zapiekaną. Gotowanej jeszcze nie próbowałam ale koniecznie trzeba będzie przetestować. Natomiast teraz z niecierpliowścią czekam na Święta i wędzoną szyneczkę :D
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńZnalazłam Pani przepis na mięsko i chciałabym je zrobić , ale mam trochę wątpliwości , czy ono będzie rzeczywiście miękkie przy tak krótkim gotowaniu. Mam też pytanie odnośnie cebuli i czosnku czy je dodać w całości, czy też pokroić ?
Pozdrawiam. Wanda
Witam..jasne, że będzie miękkie..jak pierwszy raz je robiłam też miałam pewne obawy., ale polecam ..bo naprawdę warto..misko jest mięciutkie i pyszne..Cebulę i czosnek należy pokroić...Pozdrawiam..
Usuń