Wcześniej do buraczków nie dodawałam jabłka i śmietany , więc postanowiłam spróbować, oczywiście można zrobić ze śmietaną i bez śmietany...Przepis znalazłam tutaj i cytuję za autorką..
- 1 kg buraków równej wielkości
- duże kwaskowe jabłko
- cebula
- łyżka smalcu lub 2 łyżki oleju
- łyżka mąki
- sól
- cukier
- świeżo zmielony biały pieprz
- śmietana
- ocet winny lub jabłkowy
Na rozgrzanym tłuszczu zasmażmy bardzo drobno posiekaną cebule, gdy się zeszkli dodajemy mąkę, razem zasmażmy, często mieszając, aż mąka nabierze złocistej barwy. Na zasmażkę wrzucamy jabłko i buraczki, przyprawiamy i kilka minut zasmażamy. Po zdjęciu z ognia dodajemy śmietanę w ilości według własnych upodobań smakowych.
*można również ugotować je w łupinkach
**ja zazwyczaj ścieram je na tarce o dużych otworach.Musiałam spróbować również ze śmietaną ..
Ciekawa wersja. Musze spróbować, bo bardzo lubie buraczki :)
OdpowiedzUsuńBożenko, i jak Ci smakowały?
OdpowiedzUsuńgrazyna-spróbuj , bo warto..
OdpowiedzUsuńandzia-35- oj posmakowały nie tylko mi , ale i moim domownikom..wcześniej robiłam buraczki zasmażane, ale bez jabłek i śmietany..
To cieszę się, że i Wam zasmakowały:)
OdpowiedzUsuń