Przejdź do głównej zawartości
Sezamowe ciasteczka szczęścia
Upiekłam te ciasteczka w ramach akcji Ciasta na niedzielę .Do wyboru był sezam i chałwa w roli głównej, ciasta z sezamem i chałwą piekłam, a dawno nie piekłam ciasteczek...i tak one "chodziły "za mną,że w końcu postanowiłam jakieś zrobić..Przepis na pysznie wyglądające ciasteczka znalazłam u Joli..moje nie wyglądają tak pięknie i w sumie za bardzo mi nie posmakowały , ale to kwestia smaku.
Sezamowe i/lub chałwowe słodkości można zobaczyć u :Angeliki, Joasi, Dorotki,Danusi, Dorotki, Asi,Joli,..
- 2/3 szklanki sezamu, uprażonego na patelni
- 100 g masła
- 1/2 szkl.białego cukru
- 1/2 szkl. jasnego brązowego cukru
- 1 jajko
- 1 opakowanie cukru waniliowego - 16 g
- 1¼ szkl.mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki cynamonu
Masło utrzeć z cukrami i cukrem waniliowym, następnie dodać jajko. Mąkę wymieszać z proszkiem, solą i cynamonem i stopniowo dodawać do ciasta, dalej ucierając. Dodać połowę uprażonego sezamu, wymieszać. Gotową masę wstawić na godzinę do lodówki. Po wyjęciu formować kulki średnicy około 3 cm (duży orzech włoski). Każdą kulkę otaczać w pozostałym sezamie [ mi zabrakło tego sezamu do obtoczenia]. Kłaść na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczać. Układać je w naprawdę dużych odstępach[ ciastka mocno urosną na boki ].Piec około 10 - 15 minut w temperaturze 190 stopni, aż będą złote (nie brązowe, należy uważać by ich nie przepiec). Odczekać, aż ostygną i zdjąć z blaszki.
Czy smakują jak te słynne sezamki? Muszę również wypróbować ten przepis 😃 bo sezam również uwielbiam.
OdpowiedzUsuńNie...na sezamki jest całkiem inny przepis.
UsuńNo to muszę spróbować ;-) Ps.Jestem Angelika nie Kasia ;-)
UsuńFaktycznie, pomyłka..przepraszam...już poprawione.
UsuńFajne te ciasteczka, porywam kilka
OdpowiedzUsuńDziękuję...częstuj się.
UsuńUrocze ciacha - tyle sezamowej dobroci! U mnie z kolei będą drożdżówki chałwowe - wkrótce na blogu ;) Podziękowania za wspólne wypiekanie!
OdpowiedzUsuńDziękuję...a drożdżówki też pycha..
Usuńuwielbiam zwykłe sezamki, takicj ciasteczek jeszcze nie jadłam. ciekawe jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńSą inne niż zwykłe sezamki.
UsuńBożenko u ciebie jak zawsze pysznie. Dziękuję za wspólne pieczenie .
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję.
Usuńsame pyszności! Dziękuję za wspólną "sezamową" zabawę. Pozdrawiam Asa
OdpowiedzUsuńSzczęśliwe ciasteczka szczęściu sprzyjają :-) Dzięki wielkie z a wspólna zabawę :-)
OdpowiedzUsuńCiasteczka wprost do schrupania ;) Dziękuje za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńMuszą byś pyszne, jak wszystko co jest z sezamem
OdpowiedzUsuńSezam zawsze lubiłam, teraz lubie go jeszcze bardziej
OdpowiedzUsuńUwielbiam sezam. Ciasteczka wyglądają pięknie i... pewnie uzależniają. ;) Dziękuję Bożenko za wspólną zabawę. :)
OdpowiedzUsuń