Orzeszki...,jest ktoś chętny?..wczoraj pieczone...mam od wczoraj maszynkę do wypieku takich oto orzeszków [ o tym urządzeniu będzie trochę później]..Kiedyś pożyczałam od koleżanki specjalną "patelnię" do takich orzeszków, a teraz mam już swój sprzęt do pieczenia takich cudeńków..Przepisów na orzechy i masę do nich jest mnóstwo..ja tym razem skorzystałam z przepisu na orzeszki z internetu [ mój sprawdzony przepis gdzieś się zawieruszył]..upieczone orzeszki przełożyłam kremem czekoladowym , ale zrobionym z mniejszej ilości serka ..dodałam też okruchy z upieczonych orzeszków..Robiąc takie orzechy z początku trudno dopasować ilość ciasta..Orzeszki jak będą za małe - wtedy masa będzie uciekać..a jak będą ciut większe - obcinamy nożykiem delikatnie niepotrzebną "obwódkę" zaraz po upieczeniu..
- 4 szkl. mąki
- 3/4 szkl.cukru pudru
- 25 dag masła
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 żółtko
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- krem czekoladowy + okruchy z orzeszków
Uwielbiam te orzeszki !!! Ostatnio objadałam się nimi jak szalona !
OdpowiedzUsuńA ja dawno takich nie robiłam...i na święta pewnie zrobie większą porcję i z inna masą..
Usuńuwielbiam te orzeszki :D
OdpowiedzUsuńja mam forekmkę gdzie są grzybki, gwiazdki, etc
Zapraszam do mnie :)))) Pozdrawiam i Miłego weekendu :)
Ja mam jeszcze inną foremkę, ale typowo na święta Bożego Narodzenia- choineczki, bombki itp..Pozdrawiam również..i miłego..
UsuńEh te orzeszki...są tak pyszne, jednak teraz gdy jem robię to bardzo ostrożnie. Jakiś czas temu jadłam sobie takiego jednego smakołyka i ktoś mnie klepnął w plecy...o mało się nie udusiłam. Taka słodko - straszna przygoda.
OdpowiedzUsuńNo no..to nie ciekawe wspomnienia masz..
Usuń