Kolejny zawieruszony przepis..ciasto..mhm..a raczej deser bez pieczenia...pyszny...łatwy do zrobienia...chociaż ja miałam z nim pewien problem..no może nie tyle problem..tylko za mało wolnego czasu ..i wyszło calkiem inaczej niż zaplanowałam..
- 2 wafle tortowe [ 2 sztuki a nie 2 opakowania]
- 2 duże jogurty naturalne
- cukier do smaku [ dodany do jogurtu]
- 3 galaretki [ każda inna]
- polewa
- posypka do dekoracji
U mnie z braku czasu było inaczej...musiałam wyjść już z domu do pracy..a pierwsza pianka jogurtowa jeszcze dobrze nie zastygła ..więc wlałam drugą piankę z drugim jogurtem , dodałam trzecią galaretkę, która zastygła na dobre [ wymieszałam lekko widelcem] ..wszystko razem wymieszałam ..wstawiłam do lodówki..za kilka minut przykryłam waflem...i znów do lodówki..
Przypominam i zapraszam ..
O kusicielko zrób mi taki:)Monika Szlązak
OdpowiedzUsuńJak mnie odwiedzisz to na pewno zrobię.
UsuńFajna propozycja. Jogurt ma być mały, czy duży?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Dziękuję...jogurty mają byc duze...już poprawiłam w opisie.Pozdrawiam również.
UsuńUwielbiam ! Często podobny robię ;)
OdpowiedzUsuńpyszne ciacho:)
OdpowiedzUsuńCzasami nie robiąc czegoś ściśle według przepisu i tak wychodzi pyszna wariacja ;) Z chęcią spróbowałabym takiego deseru, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńciekawe, czasem z takich zawirowań wychodzą najlepsze desery
OdpowiedzUsuń