Przejdź do głównej zawartości
Sos do kanapek i nie tylko..Polecam......Przepis cytuję za autorką.
Ok. 1,3 kg warzyw
- 2 młode cukinie ze skórką
- 2 spore marchewki
- 2 duże cebule
- 2 papryki
- 2 słoiczki (400 ml) dobrego koncentratu pomidorowego
- 6 łyżek oleju
- 10 łyżek octu 6%
- 2 torebki żel-fixu (2:1)
- płaska łyżka mielonego chili
- 2 płaskie łyżki vegety
- torebka ulubionej mieszanki curry (najlepiej łagodnej)
- 10 czubatych łyżek cukru
- 1,5 litra wody
Warzywa kroję dość drobno, ale bez przesady, ponieważ potem będą miksowane.Wrzucam je do rondla z olejem i duszę kilka minut, dosypując vegetę - po czym wlewam litr wody wodę i gotuję do miękkości. Dodaję koncentrat pomidorowy rozrzedzony resztą wody (1/2 litra), cukier, curry i chili. Miksuję warzywa na gęstą masę (nie musi być zupełnie gładka) i doprawiam octem. Wsypuję żel-fix i mieszam do rozpuszczenia - podgrzewam jeszcze 2-3 minuty, stale mieszając, po czym wypełniam gęstym sosem niewielkie słoiczki. Należy wypełniać słoiczki po sam brzeg ! Zakręcam i odstawiam dnem do góry - pozostawiam do zupełnego ostygnięcia.
Sos po zupełnym ostygnięciu gęstnieje tak, że trzeba go smarować nożem - nie leje się jak ketchup.
Przepis dodaję do akcji Przetwory 2011, Warzywa psiankowate, Cukinia 2011, Paprykujemy 2.
robiłam w tamtym roku, w tym roku podwójną porcję tak nam smakowała ten sos :)
OdpowiedzUsuńzauberi - ja zrobiłam tydzień temu na spróbowanie i też nam posmakowało, a wczoraj robiłam znów...i chyba jeszcze zrobię..jest pyszny...
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. Zapisuję. Coś dla moich mężczyzn :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiola- również pozdrawiam..i dziękuje a sos jest naprawdę pyszny ,ja jutro robię kolejną porcję tego sosu...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci Bożenko własnych przetworów, ja niestety nie mam miejsca w kuchni.. a właściwie w aneksie kuchennym ..:)
OdpowiedzUsuńi gdzie nie czytam vegeta ,żel fix ,niby po co? sama chemia vegete już dawno nawet do zupy nikt nie używa a zamiast zagęszczać fixami można użyć maki ziemniaczanej albo lepiej zamiast koncentratu w słoiczkach bierzemy sok zagęszczony pomidorowy jest mniej kwaśny i po podgotowaniu sam zagęści sosik.
OdpowiedzUsuńJa sama robię wegetę.
Usuń.http://mojekucharzenie-bozena-1968.blogspot.com/2011/10/susz-warzywny-i-domowa-vegeta.html
A skąd taka pewność,że nikt tego nie używa?