Przejdź do głównej zawartości
Ostatnio mało czasu mam na prowadzenie bloga, a w okresie przedświątecznym to całkiem nie miałam czasu nawet nie mam kiedy zrobić porządnych zdjęć.Tak było w przypadku tych ciasteczek.Ciasteczka upiekłam, wyjęłam z piekarnika i przełożyłam na kratkę do ostygnięcia .Fotkę akurat udało się pstryknąć , no ale później całkiem zapomniałam, a jak przypomniałam to ciasteczek już nie było.
- 250 g mąki pszennej
- 125 g zimnego masła
- 100 g cukru pudru
- 1 kopiasta łyżka kakao
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1 jajko
- szczypta soli
Suche składniki przesiać do miski. Dodać posiekane masło oraz jajko i dobrze wyrobić masę.[Mąkę, cukier, kakao, przyprawę do piernika , sól , jajko oraz pokrojoną na kawałki margarynę włożyć do naczynia thermomiksa i wyrobić ciasto 3 min/ interwał]Owinąć ciasto folią spożywczą i włożyć na ok.45 minut do lodówki.Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość około 4 mm, delikatnie podsypując mąką.Wykrawać ciastka dowolną foremką , układać na blaszce wyłożonej papierem. Ciasteczka piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 2 minuty, następnie obniżyć temperaturę do 180 stopni i piec ciastka jeszcze około 8 minut,aż się zarumienią.Upieczone ciasteczka przełożyć na kratkę do ostygnięcia.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.