- 500 g mąki pszennej + do podsypania
- 1 płaska łyżeczka soli
- szczypta cukru
- 30 g świeżych drożdży
- 250 ml ciepłej wody
- 5 łyżek oleju
Do miski wsypać mąkę, dodać płaską łyżeczkę soli, szczyptę cukru, wkruszyć drożdże, dodać olej i wlać ciepłą (nie gorącą!) wodę.Wyrabiać ręcznie ciasto, dłuższą chwilę. W razie potrzeby można delikatnie podsypać rękę mąką.Uformować kulę, oprószyć ją mąką i odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na 20-30 minut. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.Ciasto podzielić na 6-7 części i z każdej uformować bułeczkę (kulać na lekko osypanym mąką blacie).Bułeczki układać w odstępach na wyłożonej papierem do pieczenia dużej blaszce. Delikatnie posypać mąką i przykryć ściereczką , aby wyrosły.Piekarnik nagrzać do 200 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).Bułeczki „nacinać” tępą stroną noża robiąc w nich charakterystyczny przedziałek.Piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut.
idealne! bardzo lubię te bułki
OdpowiedzUsuń