Fasolka po bretońsku

Czasem nie mam czasu na gotowanie, tzn.czas zawsze się znajdzie, bo jeść trzeba, tylko ,że moi domownicy pracują na różne zmiany ..Takiego problemu by nie było , żeby wszyscy pracowali na tą samą zmianę, ale niestety tak nie jest..No i trza jakoś radzić.Często korzystam z urządzeń typu wolnowar, szybkowar i multicooker..Zwykłych garnków w sumie też używam.Tą fasolkę zrobiłam w wolnowarze, wieczorem zalałam fasolę wodą , rano przed wyjściem do pracy ustawiłam wolnowar ,podsmażyłam cebulkę z kiełbasą i poszłam do pracy.., w między czasie "wyskoczyłam "z pracy i do prawie miękkiej fasoli dodałam kiełbaskę ..No i tyle było mojej pracy z przygotowaniem obiadku., mąż przed wyjazdem do pracy już miał jedzenie gotowe, a córki jak wróciły z pracy, to też miały ciepłe jedzonko, bo wolnowar po wyłączeniu trzyma  ciepło..Można także i już wieczorem ustawić wolnowar i rano będzie gotowe, można także gotować w zwykłym garnku.
  • 30 dkg fasoli Cenos
  • susz warzywny
  • 50 dkg kiełbasy 
  • 1-2 cebule
  • sól, pieprz 
  • majeranek Cykoria
  • wegeta
  • liść laurowy Cykoria 
  • ziele angielskie Cykoria 
  • czerwona papryka słodka płatki Cykoria
Fasolę zalać wodą i zostawić na noc.Następnie wraz z przyprawami gotować prawie do miękkości fasoli.Cebulę pokroić w kostkę,podsmażyć ,dodać pokrojoną kiełbasę.Wszystko razem podsmażyć.Na koniec dodać koncentrat pomidorowy Dodać do gotującej się fasoli. Doprawić w razie potrzeby.



Komentarze