Śnieżny puch

To ciacho "chodziło za mną" od dawna...jakiś czas temu było bardzo popularne w necie i chyba prawie wszyscy je robili..no oprócz mnie i pewnie jeszcze większości osób..tak więc akcja Ciasta na niedzielę jest jakąś mobilizacją i tak oto jest śnieżny puch.Przepis pochodzi z bloga Justynki.Ja zrobiłam z podwójnej porcji i nie żałuję ...wyszło smacznie.Obie masy wylewałam na przemian, tak ja robi się ciasto zebra.

Śnieżny puch można także zobaczyć u Kasi,Angeliki, Ewy, Dorotki, Magdy...
Składniki: (na blaszkę 24x24 cm)
Spód:

• ok. 200 g herbatników

Śnieżny puch:

• 1 kg twarogu sernikowego, zmielonego (może być z wiaderka)
• 6 łyżek cukru pudru
• 4 Śnieżki (bita śmietana w proszku)
• 2 szkl mleka
• 4 galaretki (u mnie 2 kiwi i 2 wiśniowe)
• 1 l wrzącej wody

Kokosowa posypka: 

• 6 łyżek wiórek kokosowych
• 1 duża łyżka masła
• 1 łyżka cukru

Spód: Blaszkę o wymiarach 24x24 cm (lub mniejszą- wtedy ciasto będzie jeszcze wyższe!) wyłożyć folią . Na dnie ułożyć herbatniki.
Śnieżny puch: Galaretki rozpuścić w 500 ml wrzącej wodzie [ każdy rodzaj osobny], odstawić do wystudzenia.
Śnieżki zalać mlekiem i ubijać kilka minut, do uzyskania gęstej i puszystej bitej śmietany. Następnie dodać do niej cukier puder oraz zmielony ser, krótko zmiksować. Podzielić na połowę.Do jednej połowy wlewać 1 galaretkę strumyczkiem, ciągle miksując, aż składniki się połączą, a do drugiej połowy dodać drugą galaretkę i też zmiksować..Obie masy śmietanowo-serowe wylewać na przemian [ po kilka łyżek - tak jak ciasto zebra ]na wyłożone herbatniki. Schłodzić w lodówce.
W międzyczasie przygotować kokosową posypkę: Masło stopić w garnuszku, dodać cukier oraz wiórki kokosowe i smażyć kilka minut, aż kokos się zarumieni. Ważne, by nieustannie mieszać, by wiórki się nie przypaliły.
Ostudzoną posypką kokosową posypać Śnieżny puch.