Ciasteczka

Kupiłam stempelek do ciasteczek..no i trza było od razu wypróbować..no i cóż..jakoś u mnie wzorek na ciastku po upieczeniu słabo widoczny..nie mam pojęcia czemu..Miałam resztkę mąki krupczatki i postanowiłam właśnie upiec z niej ciasteczka...znalazłam przepis w necie..no i nie zapisałam linku..Ciasteczka upiekłam..spróbowałam..smaczne..ale nie słodkie..co za pech..zapomnieć dodać  cukru..to chyba tylko mi może tak się przydarzyć.
  • 2 szkl. mąki pszennej
  • 1 szkl.mąki krupczatki
  • 30 dkg miękkiego masła
  • 1 szkl. drobnego cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka otartej skórki z pomarańczy
  • 3 żółtka
  • łyżeczka wanilii
  • szczypta soli
Mąki , proszek do pieczenia i cukier wymiesza.Masło posiekać z mąką i cukrem, dodać skórkę pomarańczową.Żółtka wymieszać widelcem z wanilią i solą.Dodać do reszty składników, szybko zarobić ciasto i włożyć do lodówki na pół godziny.Wałkować na grubość 5 mm, wykrawać ciasteczka foremką lub szklaneczką, wycisnąć foremką wzorek i układać na blaszce wyłożonej papierem dnia.Piec 12 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Komentarze

  1. Pyszne ciasteczka ;) i do tego bez cukru - no tak mnie się też kiedyś zdarzyło ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.