Kopytka smażone

Coś na szybko...i bez żadnego wysiłku..kopytka , dla odmiany podsmażone po ugotowaniu i odcedzeniu.
  • 1 kg ugotowanych ziemniaków
  • 25 dkg mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • jajo
  • sól
Ugotowane ziemniaki przepuścić przez maszynkę lub praskę. Gdy całkiem ostygną połączyć je z jajkiem i mąką, posolić i dokładnie, ale szybko wymieszać. Na oprószonej mąką stolnicy toczyć wałeczki grubości palca, lekko spłaszczyć, pokroić i wrzucać je do osolonego wrzątku. Gotować 2-3 mm, licząc od wypłynięcia kopytek na powierzchnię.Cebulkę i boczek pokroić i podsmażyć.Kopytka wyjąć łyżką cedzakową i przełożyć na patelnię.Podsmażyć, podawać z boczkiem i cebulką.

Komentarze

  1. Lubie takie kopytka z podsmazonym boczkiem :)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kopytka to ulubione kluski mojego męża. Ona nazywa je tylko po swojemu, czyli gnocchi. Ja je nazywam szagówki, ale jakoś się dogadujemy ;)

    Pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeden z moich ulubionych obiadów :) Kopytka uwielbiam podsmażone na masełku :D

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam kopytka,a takie smażone z takimi dodatkami są idealne! :) przepysznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.