Bułeczki z ziemniakami

Dawno nie piekłam bułeczek, takich zwykłych...no i są ..a raczej były , bo już zjedzone...Zostało mi troszkę ugotowanych ziemniaków z obiadu..dodałam trochę mąki i jeszcze kilka innych składników i wyszły pyszne [mimo , że na takie nie wyglądają] bułeczki..dodatek ziemniaków sprawia , że są bardziej miękkie i dłużej są świeże - już nie raz to sprawdziłam..Przepis na te bułeczki podpatrzyłam u Marzenki.
Obie mąki i drożdże razem wymieszać.Mleko i masło podgrzać ,dodać sól i wlać do ziemniaków.Wymieszać dokładnie, aby nie było grudek. Jak masa będzie letnia to dodać do wymieszanych mąk. Wyrobić ciasto, pozostawić pod przykryciem na 2 godziny do wyrośnięcia. Podczas wyrastania należy dwukrotnie wyjąć ciasto na blat i rozciągnąć na kształt kwadratu i składać w paczuszkę, pozostawić ponownie do wyrośnięcia. Następnie ciasto lekko zagnieść i podzielić na części [10 -16], ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wysypaną mąką. W każdej bułce zrobić pośrodku wgłębienie drewnianym trzonkiem od łyżki. Bułki przykryć i zostawić jeszcze na 30 minut do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzać do 220 stopni. Bułki spryskać wodą,posypać np.złotym lnem . Piec bułki 20-25 minut, aż się zarumienią, piekarnik podczas pieczenia spryskać wodą [ zapomniałam]. Upieczone bułki wystudzić na kratce.

Komentarze

  1. Pożywne i solidne buły! Wiesz, że nie robiłam jeszcze z ziemniakami? Inspirujesz mnie niesamowicie Bożenko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam, uwielbiam domowe bułeczki; też czasem wzbogacam drożdżówkę ziemniakami...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.