Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku...już w sumie jest na blogu..ale ta jest ciut inna...skorzystałam z pomysłu Gosi i dodałam troszkę musztardy..polecam...
  • 30 dkg fasoli 
  • 50 dkg kiełbasy 
  • 15 dkg boczku wędzonego 
  • 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego 
  • 1-2 łyżki musztardy
  • 4 ząbki czosnku 
  • 1 cebula 
  • 1 łyżka mąki 
  • sól, pieprz 
  • listek , ziele
  • przyprawa do fasoli
  • majeranek 

Fasolę namoczyć, zostawić na co najmniej dwie godziny ,a najlepiej na noc. Następnie napęczniałą fasolę wraz z wodą , w której się moczyła zagotować. Jak zacznie się pienić należy tę pianę usuwać, do momentu, aż przestanie się pienić.Zamknąć pokrywę szybkowaru i gotować 20 minut od chwili maksymalnego ciśnienia. Cebulę pokroić w kostkę,podsmażyć , dodać obrane i pokrojone marchewki oraz pokrojoną kiełbasę.Wszystko razem podsmażyć.Na koniec dodać koncentrat pomidorowy , musztardę. Dodać do gotującej się fasoli. Doprawić. Zagotować. Na tłuszczu podsmażyć mąkę i zaprawić nią fasolkę.

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.