Pomysł na taki chlebek znalazłam tutaj..u mnie w sumie obyło się bez smarowania żółtkiem i posypywania pestkami..ale i tak chlebek był pyszny..
- 20 g drożdży
- 1,5 szkl.jogurtu naturalnego
- 100 ml wody gotowanej (letniej)
- 60 dkg mąki
- 1 łyżka (płaska) soli
- 1 łyżeczka cukru
- 10 dkg ziaren słonecznika
Drożdże, cukier, 100 ml wody i 4 łyżki mąki wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Do reszty mąki, dodać sól i ziarna słonecznika, wlać jogurt oraz wyrośnięty zaczyn. Wyrobić ciasto.Jeżeli ciasto jest zbyt lepkie lub zbyt suche , można dodać 2- 3 łyżki mąki lub trochę przegotowanej wody .Gotowe ciasto odstawić do wyrośnięcia[ u mnie rosło w misce Tupperware]. Wrośnięte przełożyć do formy natłuszczonej oliwą. [ u mnie naczynie żaroodporne wyłożone papierem] i odstawić do wyrośnięcia na 1/2 godziny.Chleb piec w nagrzanym piekarniku do temperatury 220 stopni około 30 minut, następnie obniżyć temperaturę na 190 stopni, chleb nakryć folią aluminiową i dopiec przez 20 minut.
Jeszcze takich cudów jak chlebuś jogurtowy nie widziałam. Ale wygląda bardzo apetycznie. Uwielbiam pieczywo ze słonecznikiem lub dynią. Mmm, ale bym zjadła taką kromeczkę na śniadanko. pycha! Zapraszam w wolnej chwili do mnie, dziś za ciasto jogurtowe. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńChyba go kiedyś zrobię:)
OdpowiedzUsuń