Ostatnio u mnie drożdżowo i słodko..ale jak się ma w domu takich amatorów słodkości i sporo produktów do wykorzystania nic innego nie pozostaje - trza coś piec...Tym razem pieczenie odbyło się z wykorzystaniem produktów z Helio..wybór padł na mieszankę keksową, która nadaje się nie tylko do keksów, chociaż w planach jest i keks..Mix keksowy dodałam do nadzienia z twarogu do chałki drożdżowej..Na koniec okazało się , że zabrakło masy twarogowej na jedną roladkę i tak jedna roladka jest z dżemem..w sumie można kombinować z nadzieniem wedle gustu i będzie fajny efekt...Ciasto drożdżowe zrobione według przepisu Dorotki ..
Składniki na 2 chałki:
- 3 szkl.mąki pszennej
- 0,5 szkl. letniej maślanki lub kefiru [ jogurtu naturalnego]
- 2 duże jajka
- 3 czubate łyżki cukru
- 0,5 łyżeczki soli
- 4 łyżki masła, roztopionego (około 60 g)
- 1 opakowanie drożdży suchych (7 g) lub 14 g drożdży świeżych
- skórka otarta z 1 pomarańczy i sok z niej wyciśnięty
- 50 dkg twarogu półtłustego lub tłustego
- 2 żółtka
- 1/2 - 2/3 szkl.cukru z prawdziwą wanilią
- 50 g masła, w temperaturze pokojowej
- mix keksowy Helio
- marmolada lub dżem
- żółtko do posmarowania chałek
Przygotować nadzienie z twarogu: wszystkie składniki włożyć do miski, rozgnieść.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić, podzielić na dwie części, a następnie jeszcze na trzy części.Każdą z nich rozwałkować na prostokąt , delikatnie podsypując mąką. Na rozwałkowane ciasto wyłożyć przygotowane nadzienie, tylko na środku, wzdłuż dłuższego boku i zwinąć roladki. Z 3 roladek zapleść warkocz. Końce warkocza połączyć i podwinąć pod spód.Chałki przełożyć na blachę wysmarowaną tłuszczem i wyłożoną folią aluminiową i zostawić do wyrośnięcia jakieś 20-30 minut. Następnie posmarować wierzch chałki żółtkiem.Piec około 25-30 minut w temperaturze 180 stopni.
mniam pyszna chałka
OdpowiedzUsuńależ smacznie!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam chałkę w każdej postaci:)
OdpowiedzUsuńmmm... Idealna! Bardzo chętnie bym się nią "zajęła" :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszności :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedys podobną ale z budynie, oj pysznie Ci wyszła :-)
OdpowiedzUsuń