Zepsuty piekarnik..a słodkości się chce...innego wyjścia nie było...trza było wyciągnąć automat do chleba i w nim upiec ciasto..Już kiedyś oprócz drożdżowych wypieków był piernik..a dziś była zebra..przepis również z bloga Co na obiad...u mnie krojona od razu na ciepło...po powrocie z pracy nie wiem czy zdążyłabym zrobić foto..
- 2 szkl, mąki
- 1/2 szkl. bułki tartej
- 1 szkl. cukru
- 1 szkl. mleka
- 1/2 szkl. oleju
- 3 jaja
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 op cukru waniliowego
- 2 łyżki kakao
Wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie wyszło program do ciasta mam na 1:20. Ile to trwa u Ciebie?
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, dawno nie korzystałam z automatu.
UsuńMam pytanie ponieważ jestem początkująca to chodzi mi o zebrę gdzie się wyrabia to ciasto czy w automacie czy mikserem. A co do pieczenia w automacie to na program ciasta to automat zaczyna wyrabiać proszę napisz mi jak mam to robić
OdpowiedzUsuńCiasto należy zrobić mikserem , a potem przelać do misy wypiekacza.U mnie program 10 to program do pieczenia ciasta i wtedy nic tam nie miesza i nie wyrabia, tylko piecze.Każdy automat ma inne programy ,więc trudno mi powiedzieć jaki to program w Twoim automacie.
UsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuń