Naleśniki w trzech odsłonach

Dawno nie robiłam naleśników...no i w końcu są...a raczej były..bo już zjedzone...nawet zdjęć nadzianych naleśników po usmażeniu zabrakło [ my lubimy takie podsmażane]..Naleśniki naleśnikami...a nadzienie do nich wedle gustu..u mnie trzy rodzaje..z twarogiem, dżemem i pasztetem...Ja do ciasta dodaję trochę oleju [ dałam olej Rapso] i smażę na suchej patelni..


  • 2 szkl. mleka
  • 1 szkl.wody mineralnej
  • 3 szkl. mąki 
  • 2 jaja
  • 1-2 łyżki oleju Rapso
  • szczypta soli
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać albo zmiksować.Patelnię dobrze rozgrzać,wlewać niewielką ilość ciasta, dokładnie rozprowadzać po dnie patelni. Naleśniki smażyć z obydwu stron, odwracając delikatnie łopatką.





Naleśniki w każdej postaci

Komentarze

  1. Uwielbiam naleśniki ! Te na słodko jak i te na wytrawnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też uwielbiam naleśniki :) I smażę je ostatnio bardzo często.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie dzisiaj będą naleśniki. córka rozpoczęła ferie zimowe tak więc naszedł czas rozpusty ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.