Zrazy w panierce z chleba

Pomysł na takie zrazy powstał tak ot ..podczas robienia kotletów schabowych...zrobiłam tylko kilka takich zrazów na spróbowanie..no i...zrazy okazały się smaczne...

  • 50-60 dkg mięsa wieprzowego[ schab, szynka lub polędwica]
  • kilka łyżek mąki
  • 2-3 jajka
  • kilka kromek czerstwego chleba
  • wegeta
  • sól, pieprz 
  • musztarda
  • natka pietruszki [ miałam  mrożoną]
  • kilka parówek
Mięso pokroić w plastry. Rozbić tłuczkiem, oprószyć pieprzem i solą.Każdy plaster mięsa posmarować musztardą, posypać pokrojoną natką pietruszki,położyć kawałek parówki. Zwinąć rulonik i spiąć wykałaczką.Panierować mące,w rozbełtanych i lekko doprawionych jajkach , a następnie w chlebie .Z chleba usunąć skórki, pokruszyć [ np.w malakserze lub blenderze] , dodać trochę przypraw i wymieszać. .Usmażyć z każdej strony.





Komentarze

  1. Zrazy prezentują się wyśmienicie :) Muszę spróbować je przygotować na obiad.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądaja bardziej jak devolay

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe...ale jak dla mnie to są zrazy..a zresztą nazwa nie ważna...ważne aby było smaczne..

      Usuń
  3. Ciekawa ta panierka :) A z nazwą to wiadomo - zawsze ktoś inaczej coś nazywa. Świetnym przykładem są kluski na parze :P Ale, tak jak napisałaś, chodzi o to żeby było smacznie! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...no własnie z nazwami tak to bywa...dla mnie w sumie devolay kojarzy się ciut inaczej..Pozdrawiam również..

      Usuń
  4. wyglądają świetnie, bardzo ciekawy pomysł:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.