Taką tartę zrobiłam specjalnie do konkursu Kasi...pomysł z jabłkami i galaretkami podpatrzyłam tutaj, ale ciasto jest inne..do ciasta wykorzystałam pięknie pachnące galaretki z Wodzisława..
- 190g mąki pszennej
- 10g kakao
- 120g margaryny
- 90g cukru pudru
- 1 jajko
- szczypta soli
- 10 dkg mąki
- 5 dkg cukru pudru
- 4 dkg margaryny
- kilka orzechów włoskich
Wszystkie składniki zagnieść na jednolitą masę. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 1- 2 godz. Formę na tartę (o średnicy 28cm) wysmarować margaryną i oprószyć mąką. Ciastem wykleić formę, wyklejając również brzeg. Nakłuć widelcem, przykryć papierem do pieczenia lub folią i obciążyć fasolą.Piec w nagrzanym piekarniku około 15 minut w temperaturze 180°C. Po tym czasie ściągnąć folię i piec dalej ok. 5- 10 minut .Jabłka obrać, pokroić w kostkę.Podzielić na trzy części i każdą część [ osobno] wymieszać z galaretką.
Na podpieczone ciasto układać według uznania kolorowe jabłka.
Mąkę wymieszać z cukrem , margaryną i drobno posiekanymi orzechami , tak aby powstała kruszonka.
Posypać kruszonka wyłożone jabłka.
Piec około 25 minut w temperaturze około 180 stopni.Odstawić do ostygnięcia.
ciekawe te jabłka w galaretkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńFantastycznie wygląda z tymi kolorowymi galaretkami :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się..
Usuńpycha, takie tarty bardzo lubie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń