Cytuję kilka ważnych słów pana Adama..
Nie idę na kompromisy:
- Mój chleb 100% żytni to 100% żytni
- Mój Graham jest na dobrej grubej mące graham w odpowiedniej ilości
- Mój razowy jest na dobrej grubej mące razowej w odpowiedniej ilości
- Zawartość ziaren jest o 100% większa niż w podobnych jakich próbowałem
- Używam wyłącznie naturalnego suszonego zakwasu
- Nie dodaję polepszaczy
- Nie dodaję glutenu
- Nie używam produktów GMO
- Nie używam konserwantów (3 m-ce termin przydatności)
- Dodaję tak dużo ziaren żeby chleb był zdrowy a nie tani
Odpowiedni czas, temperatura, jakość mąki i innych składników to połowa sukcesu.
Ja dostałam kilka mieszanek do wypieku chleba i pizzy..i jeszcze kilka innych produktów..o każdym będę pisać jak je wykorzystam..
Na początek wybrałam chleb pasterski..jest naprawdę pyszny...wystarczy mieszanka , woda..chleb można piec w automacie do chleba..albo w piekarniku...Mój chlebek był robiony ręcznie [chociaż nie do końca ręcznie...robot mnie wyręczył]pieczony w blaszce...
- mieszanka do wypieku chleba pasterskiego
- woda
- Wlać wodę[330g/22oC]
- Dodać zawartość małej oraz dużej torebki i mieszać składniki przez 20 minut -[mieszanie]
- Po 20 minutach mieszania odstawić ciasto pod przykryciem na 30 minut -[leżakowanie]
- Po 30 minutach leżakowania ukształtować i przełożyć do formy, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi objętość [50-90 minut] -[garowanie]
- Po garowaniu wstawić do nagrzanego piekarnika[ 220 stopni] i natychmiast spryskać od góry ciepłą wodą przez 5 sekund -[parowanie]
- Wypiekać w temp.220 stopni przez 3 minuty, a następnie zmniejszyć temperaturę do 18 stopni i wypiekać dalej przez 30 minut[ razem 33 mniuty]-wypiek
- Wlać wodę do wypiekacza [320/22oC]
- Dodać zawartość obu torebek i ustawić program podstawowy.
Mieszanka do wypieku chleba zapakowana jest w papierową, ale solidną torebkę..a w środku torebki..dwie torebki foliowe..w jednej [malutkiej] są drożdże, a w drugiej [dużej] gotowa mieszanka mąki [mąka pszenna t 750, mąka żytnia t 720, naturalny kwas pszeniczny,zakwas żytni, sól].Na odwrocie papierowej torby są instrukcje co do wypieku ....i cóż..wystarczy obie torebki wsypać albo do automatu albo tak jak ja ..do misy robota..wlać wodę ..i ..czekać..a warto czekać..chlebek po upieczeniu jest pyszny...już nie mogę doczekać się testowania kolejnych mieszanek chleba..
Świetny dekalog, jeśli chodzi o wypieki chleba :)
OdpowiedzUsuńW końcu po to pieczemy własny chlebek, żeby mieć pewność, że żytni to żytni, a graham to graham. No, jeszcze dlatego, żeby pięknie pachniał świeży i smakował rodzinie :)
dariawkuchni.
Dokładnie..pieczemy i wiemy co to jest..a taki domowy -najlepszy..
UsuńBardzo mi sie spodobal. Szkoda, ze nie ma tutaj tej meiszanki....
OdpowiedzUsuń