Coś na zimno ..bez pieczenia..z owoców np.sezonowych..u mnie truskawki jeszcze dojrzewają, a w zamrażarce miałam jeszcze trochę malin i to je wykorzystałam do tego deseru..
- 30 dkg ciastek herbatników
- 16 dkg margaryny
- 60 dkg truskawek /malin
- 45 dkg serka waniliowego
- 35 dkg jogurtu truskawkowego
- 4 łyżki cukru
- 2 galaretki truskawkowe
- 2 śmietan-fixy
- 0,5 l śmietany 30%
- 2 łyżki cukru pudru
- garść malin
Herbatniki włożyć do torebki foliowej i dokładnie rozgnieść np.wałkiem albo rozdrobnić w malakserze, dodać rozpuszczoną i jeszcze gorącą margarynę. Wymieszać i wyłożyć spód tortownicy, ubić dokładnie. Schłodzić w lodówce.
Owoce zmiksować, dodać serki, jogurt , cukier i galaretki rozpuszczone w 1,5 szkl.wody.Wszystko razem zmiksować i wyłożyć na spód herbatnikowy, wstawić do lodówki do stężenia.
Śmietanę ubić , dodać śmietan-fix i ubijać.Pod koniec dodać rozdrobnione owoce.Ubitą śmietanę wyłożyć na masę jogurtową.Schłodzić.
Dziękuję za dodanie przepisu do akcji i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne, aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuń