Pizza ..a raczej mini pizze..przepis na ciasto podpatrzony w jakiejś gazetce..nie pamiętam jakiej bo tylko spisałam z gazetki przepis na ciasto...ciasto robi się bardzo szybko..nie musimy zostawiać do wyrośnięcia...no oczywiście zaczyn z drożdży muszą wyrosnąć..
- 2 szkl.mąki
- 20 g drożdży
- 1/2 szkl.mleka
- 1 łyżeczka cukru
- szczypta soli i wegety
- odrobina papryki w proszku
- 1 jajko
- 1 łyżka oleju
- ketchup
- 20 dkg mortadeli lub innej grubej kiełbasy
- 10 dkg sera żółtego
Cieple mleko wymieszać z drożdżami, cukrem i 1 łyżeczką mąki,Odstawić do wyrośnięcia, następnie dodać mąkę , olej i przyprawy.Zagnieść ciasto i rozwałkować na grubość 5 mm .Wycinać kółka wielkości plasterków kiełbasy, posmarować ketchupem, ułożyć plasterek kiełbasy, posypać serem i piec 20 minut w temp. 180 stopni.
Fajniutkie takie szybkie przekąski ;)
OdpowiedzUsuńZgadza sie,.
Usuńpysznie,takie w sam raz na dwa kęsy :)
OdpowiedzUsuńMożna zrobić albo mniejsze albo większe...
Usuńwow, proste, a cieszy, z tym, że ja mortadeli nie jadam, nic wieprzowego
OdpowiedzUsuńJa za mortadelą też nie przepadam..
UsuńŚwietne! Super pomysł na majówkę :)Warto wyprobować! Żeby tylko pogoda dopisała...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie. Dorota
Dziękuję...pogoda coś u nas się popsuła..pozdrawiam..
Usuńbardzo fajne!;) lubie takie rzeczy bo sobie zabieram na uczelnie zamiast kanapek:)
OdpowiedzUsuń