Ciasto...miało być inne ..ale upieczony biszkopt nie wyszedł tak jak trzeba..więc zrobiłam co innego..
- 4 jajka
- 1/2 szkl.cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/3 szkl.mąki ziemniaczanej
- 2/3 szkl. mąki pszennej tortowej
- 2 łyżki kakao
- 1/2 l śmietanki kremówki
- 2 łyżki żelatyny
- 2 łyżki cukru pudru
- odrobina barwnika różowego
Białka ubić na sztywno,dodać cukier i ubić na lśniącą pianę.Dodać żółtka i proszek bo pieczenia-zmiksować.Dodać przesiane mąki i kakao.Wymieszać łyżką.Przelać do tortownicy.Piec w 180 stopniach około 40 minut.Wystudzić i zimny przekroić na 2 lub 3 blaty.[u mnie wyszedł jakiś niski, więc przekroiłam tylko na 2 blaty].Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody.Śmietanę ubić z cukrem , dodać barwnik i żelatynę.Przełożyć biszkopt i dowolnie udekorować.
no i proszę nie by nie wszyło a jakie ładne ciasto jest, ślinka cieknie:) improwizacja w kuchni musi być:D
OdpowiedzUsuńDziękuję..no właśnie improwizacja musi być..
Usuńsuper zapraszam do mnie http://fashion-world-fashion-style.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńi kto by pomyślał, że tu coś nie wyszło:D ciasto pierwsza klasa:D
OdpowiedzUsuńDziękuję...nie wyszło..bo nie wyrosło tak jak trzeba i miało być całkiem inaczej zrobione..
Usuńmusiało być pyszne ;D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że było pyszne...
Usuń