Pierniki i wspólne "pierniczenie"

Na blogu Abc mojej kuchni zobaczyłam zaproszenie do wspólnego pieczenia pierników..no i cóż..skorzystałam oczywiście z zaproszenia ,dostałam przepis i wzięłam się za  "pierniczenie"..ciasto bardzo szybko się zagniata i jest bardzo mięciutkie..ja swojego ciasta nie schładzałam ..i nie dekorowałam..trochę pierniczków zostało zjedzonych od razu po upieczeniu, a reszta leży w metalowej puszce..i czeka na lukrowanie..

• 1 szkl. mąki pszennej
• 1 szkl. mąki razowej (można dać pszenną)
• 3/4 szkl. cukru
• 2 łyżki miodu
• 1 1/2 łyż sody oczyszczonej
• 1/2 torebki przyprawy do piernika
• 1 łyżka masła
• 1 jajko
• 1/3 szkl ciepłego mleka

Zagnieść ciasto. Włożyć na godzinę do lodówki (można pominąć). Wałkować na grubość 3 mm. Wycinać pierniczki ,układać w 1 cm. odstępach na blasze. Piec w temp. 180 stopni C przez ok. 15-20 min.Zimne dowolnie udekorować:)Bez dekoracji wkładamy do metalowej puszki i szczelnie zamykamy. Po dwóch tygodniach idealnie nadają się do jedzenia.W pierniczkach (przed pieczeniem) można zrobić dziurki słomką do napojów. Później dodać kokardkę i powiesić na choince, albo w oknie:)Smacznego:)

   
Razem ze mną piekły jeszcze inne blogerki..ich pierniczki możecie zobaczyć na blogach:
Abc mojej kuchni
Smakołyki alergika
Jemy w domu !!
Pomysłowa kuchnia
Przepisy

Dziękuję za miłą zabawę..