- 1 szkl. mleka
- 1/2 szkl. oleju
- sok z 1 cytryny
- 1 jajko
- 2 szkl. mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru
- skórka z cytryny
- saszetka lub 1 łyżeczka herbaty [ u mnie Love Story]
- posypka czekoladowa
Herbatę zaparzyć w gorącym mleku [ 15 min], a następnie przecedzić i ostudzić. Wymieszać osobno suche i mokre składniki. Połączyć suche z mokrymi, przełożyć ciasto do papilotek.. posypać posypką czekoladową.Piec w temp. 180 stopni przez 25 minut.
Wyglądają cudownie! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Basia
Dziękuję ..pozdrawiam również..
UsuńCiągle zabieram sie do upieczenia ciasta z dodatkiem herbaty i jakoś się nie mogę zebrać :-)
OdpowiedzUsuńŁadne te muffinki :-)
Ja mam kilka przepisów [ nie tylko ciast] z dodatkiem herbaty..i czekają nadal w kolejce....
UsuńO widzisz, ale zgrałyśmy się w czasie;)
OdpowiedzUsuńu mnie babeczki i u Ciebie też:)
Pychotka!
No to zaraz wpadam do Ciebie na babeczki..
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńTwój blog został wyróżniony przeze mnie w Liebster Blog.Więcej informacji na moim blogu: http://sylkahaha.blox.pl/2012/11/Wyroznienie-Liebster-Blog.html Pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo..
UsuńIle otrzymać się mafinek?
OdpowiedzUsuńNie pamietam dokladnie..ale chyba 12.
UsuńDziękuję
Usuń