Na pierwszy rzut do degustacji ciastek Bahlsen wybrałam ciasteczka o smaku makowca.Reklamę tych ciasteczek widziałam w telewizji, ale jeszcze ich nie jadłam.Ciasteczka Smaki Dzieciństwa [ jest ich 18 ]o smaku makowca ułożone są w pojemniczku, który śmiało może zastąpić talerzyk.Ciasteczka są cieniutkie, kruche -takie jak lubię ..a po ugryzieniu na prawdę można poczuć smak pysznego pachnącego domowego makowca..po prostu pyszności..Jak to się mówi -niebo w gębie..a raczej makowiec w gębie..spróbujcie..a nie pożałujecie..
Skład: mąka pszenna (54%), tłuszcz roślinny, cukier, skrobia pszenna, ziarno maku, syrop glukozowo-fruktozowy, słodka serwatka w proszku, skórka pomarańczowa, substancje spulchniające: wodorowęglan sodu i difosforan disodowy, aromaty, mleko w proszku odtłuszczone, sól, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, jaja w proszku.
Uwielbiam domowego makowca, więc ciasteczka też na pewno przypadłyby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńPewnie są pyszne, bo z makiem
OdpowiedzUsuń