Pisałam w którymś poście , że niedługo będzie moja rocznica ślubu..i to właśnie dziś jest ten dzień..oj ,jak ten czas leci..20 lat temu zostałam "zaobrączkowana".. zdaje się , że to było tak niedawno..pamiętam ten dzień..tego samego dnia tuż po moim ślubie-my wychodziliśmy z kościoła , a następna para młoda wchodziła do kościoła..a ciekawe było to , że był to ślub mojej koleżanki z podstawówki..a żeby było ciekawiej..była to moja koleżanka ze szkolnej ławki..razem siedziałyśmy w szkole...a powiem Wam jeszcze , że mamy nawet dzieci w tym samym wieku..Syn Ani [tej koleżanki] uczył się w podstawówce w tej samej klasie z moją córką..Dobra dość tych wspomnień....Miał być tort..i jest..ale nie taki jak planowałam zrobić..nic mi nie wychodziło..biszkopt jak nigdy nie urósł..masa za szybko zastygała ..i w ogóle wszystko nie tak jak miało być.miały być kolorowe biszkopty..miała być inna masa.a na dodatek mało czasu..wszystko robione w pośpiechu .....ale cóż pokażę Wam mój nieudaaaany wypiek..aj..aż wstyd..ale mój mąż nie jest wybredny co do jedzenia..więc ciasto -bo tort to za dużo powiedziane - i tak będzie zjedzone..
Jaka Ty krytyczna jesteś dla siebie. Ten tort wygląda przepysznie, sama mam na takiego chrapkę ;) Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu !
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego i gratulacje tak długiego stażu.
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych 20 lat i kolejnych i kolejnych spędzonych razem:)
gratuluję
OdpowiedzUsuńi rocznicy i bardzo kolorowego tortu
Dziękuję bardzo..
OdpowiedzUsuń