Przepis na pyszne kruche ciasteczka śmietankowe znalazłam tutaj i ciut pozmieniałam ,ale o tym w przepisie [w nawiasie na czerwono].Takie ciasteczka idealne do pochrupania przy kawie lub herbacie..ja akurat zajadałam się nimi popijając herbatkę z hibiscusa , którą dostałam kilka dni temu od firmy Marsyl....Herbatkę z hibiscusa można pić i na gorąco i na zimno..jako napój orzeźwiający..polecam na gorące dni..
- 100 g masła lub margaryny
- 75 g smalcu
- szczypta soli
- 50 g cukru
- 250 g mąki + sporo do podsypania
- kubeczek (200g) śmietany 36%[śmietana 18 %]
- gruboziarnisty cukier do posypania [cukier trzcinowy]
Masło lub margarynę i smalec wymieszać z solą i i cukrem na gładką masę. Stopniowo wgniatać mąkę i śmietanę.Ciasto odstawić do lodówki na co najmniej 30 minut, a najlepiej na kilka godzin.[Zagniotłam wieczorem, a piekłam rano].Piekarnik rozgrzać do 180°C. Ciasto podzielić na części, jedną jeszcze raz zagnieść i rozwałkować, resztę zostawić w lodówce. Rozwałkowywać na stolnicy obficie podsypanej mąką, ponieważ ciasto momentalnie robi się ciepłe i lepkie. Ciasteczka wykrawać foremkami, posmarować cienko śmietaną i posypać cukrem. Ja nie miałam gruboziarnistego, więc użyłam po prostu trzcinowego. Nierozpuszczone kryształki cukru powinny wyglądać fajniej. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec 10 minut na jasny kolor.[Ciasto rozwałkowałam od razu na papierze do pieczenia, posmarowałam śmietaną , posypałam cukrem i radełkiem pocięłam w trójkąty]
Herbata hibiscus
Hibiscus czy też Malwa Sudańska to popularna nazwa "ketmii szczawiowej". Roślina ta wykorzystywana jest do produkcji włókien, lecz jej kwiaty doskonale sprawdzają się jako herbata.
Napar z kwiatu hibiscusa ma piękny czerwony kolor oraz orzeźwiający smak. Można spożywać go na gorąco jak i na zimno, a także jako dodatek do herbat.
Przygotowanie:
Na gorąco: 1 łyżeczkę zalać wrzątkiem, parzyć 5 min.
Na zimno: 1 łyżeczkę zalać wrzątkiem, parzyć 5 min po czym ostudzić i odcedzić. Można podawać z lodem jako napój orzeźwiający.
Jakie ładne, równe trójkąciki :) Też muszę spróbować z mniej tłustą śmietanką. I bardzo się cieszę, że Ci smakowały :)
OdpowiedzUsuńPS. Gdybyś miała ochotę wziąć udział w konkursie, to dodaj proszę linki do swoich ciastek i pancakesów jeszcze tutaj http://redandpale.blox.pl/2012/06/KONKURS-na-5-urodziny-bloga.html
pozdrawiam :) Daria
Dziękuję..nie maiłam akurat w domu śmietany 30%, więc dałam taką jaką miałam.Linki już dodałam..pozdrawiam..
UsuńAle pysznie wyglądają! Mam ochotę na takie ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję..częstuj się..póki jest czym..zaraz moje łasuchy wrócą do domu i po ciasteczkach znaku do wieczora nie będzie ..
UsuńUwielbiam takie ciasteczka. :-) Właśnie dzisiaj tez zamierzam cos upiec :-)
OdpowiedzUsuńBożenko ale super ciasteczka;) uwielbiam takie posypane cukrem...:)
OdpowiedzUsuńale mniamuśne!!!
OdpowiedzUsuń