Mufinki [ foremki] domowej roboty i mufinki cytrynowe

Przymierzałam się dość długo do kupna blachy do mufinek , ale jak do tej pory nic z moich zamierzeń nie wyszło..Jakiś czas temu przeglądając blogi natrafiłam na mufinki [ foremki], które można wykonać samemu...  Cytuję za milk_chocolate84.
Na dwanaście foremek do muffin o średnicy około 6cm potrzebujemy:
  • 12 pasków folii aluminiowej o wymiarach ok. 14/28cm
  • 12 kwadratów papieru do pieczenia o wymiarach około 14/14cm
  • szklanka o dolnej podstawie około 6cm
Wykonanie:
Każdy pasek folii aluminiowej złożyć na pół, tworząc 12 kwadratów o boku ok. 6cm.Na każdy kwadrat folii aluminiowej położyć kwadrat papieru do pieczenia. Na środku postawić szklankę, dłonią przyłożyć folię do boków szklanki, dokładnie ją przygniatając. Folia powinna dobrze przylegać do boków szklanki.Wyjąć szklankę. Foremki Są gotowe :)Analogicznie postąpić z każdym arkuszem.Oczywiście możecie użyć dowolnej wielkości i kształtu szklanek tworząc różnego rodzaju foremki. Rewelacyjnie trzymają kształt. Są wbrew pozorom bardzo masywne i nie tracą kształtu po wlaniu do nich ciasta. Muffiny po upieczeniu wyciągamy z papierem lekko rozchylając folię aluminiową. Folia w zasadzie nie ulega zniszczeniu ani zabrudzeniu więc można ją użyć kilka razy, zmieniając tylko papier do pieczenia.

 Musiałam sprawdzić jak się piecze mufinki  w takich foremkach i udało się ... mufinki wyszły smaczne , że nie zdążyłam zrobić zdjęcia....Następnym razem  zrobię z podwójnej porcji i wtedy może uda się zrobić zdjęcie.. Przepis podam , bo naprawdę warto upiec takie mufinki. Cytuję za Agą... 

        Mufiny cytrynowe
  • 2 szkl. mąki pszennej
  • 1/2 szkl. cukru
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 3/4 szkl. mleka
  • 1/3 szkl. oleju
  • 1 jajko
  • 2 cytryny (skórka i sok)
Mąkę, cukier, proszek i sól wymieszać w jednej misce. W drugiej połączyć ze sobą mleko, olej, jajko, skórkę i sok z cytryny. Składniki suche dodać do mokrych i wszystko razem wymieszać łyżką tylko tyle, aby składniki się połączyły. Formę do muffin wyłożyć papilotkami i napełnić je ciastem. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C i piec ok. 20-25 min.


Komentarze

  1. Jak to mawiają "potrzeba matką wynalazków". Podziwiam Twoją pracowitość:)

    OdpowiedzUsuń
  2. DaisyDukes - zgadzam się świetny pomysł ,ale nie mój. wymyśliła to milk_chocolate84.

    Ania- dokładnie tak jest-potrzeba matką wynalazków.... Moja pracowitość.. to różnie bywa, ostatnio mam mało czasu...

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny pomysł z tymi foremkami, ja też coś nie mogę się zabrać do kupienia blaszki, bo kupię, nie wyjdą mi muffinki - nie jestem mistrzem w pieczeniu niestety, i będzie leżeć niepotrzebnie:) a tak można przetestować muffiny w hand-madowych foremkach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. goh. - ja dzisiaj piekłam pierwszy raz mufinki i nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia. A ja też nie jestem mistrzem w pieczeniu..

    OdpowiedzUsuń
  5. miło że i Tobie pomysł się przydał :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. milk_chocolate84 - zgadza się, przydał się Twój pomysł.. ale przyznam się ,że wczoraj natknęłam się w sklepie na silikonową blachę do foremek i kupiłam..pozdrawiam również.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.