Przejdź do głównej zawartości
Kiedyś w sklepach nie było gotowych mas kajmakowych i robiło się takie w domu..troszkę pracochłonne..w sumie nie pracochłonne, tylko czasu trzeba, bo taka masa gotuje się długo i trza pilnować, mieszać..ale od czasu do czasu warto się poświęcić i zrobić samodzielnie taką masą i przełożyć np.wafle tortowe.Na blogu jest kilka wpisów z taką domową masą..[ klik, klik,klik, klik].
- wafle tortowe
- 0,75 litra mleka
- 30 dkg cukru
- 3 łyżki ekstraktu waniliowego
Wszystkie składniki [ oprócz wafli] przełożyć do garnka i gotować aż masa zgęstnieje, co jakiś czas mieszając .Gotową masą przełożyć wafle tortowe.Przełożone wafle przykryć i obciążyć czymś ciężkim, aby wafle się nie wygięły i odstawić do zastygnięcia masy.Następnie dowolnie pokroić lub wyciąć serduszka.
Wspomnienie z dzieciństwa...
OdpowiedzUsuńPamiętam dłuuuuugie gotowanie takiej masy kajmakowej...
:)
Dziekuję za udział w akcji walentynkowej na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Bożenko super wafleki, mniam :-) dziękuje za wspólne słodkości :-)
OdpowiedzUsuńdla mnie też to smak dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wafle i Twoje wspomnienia :-) Dzieki za walentynkowe szaleństwo :-)
OdpowiedzUsuńW pięknej walentynkowej odsłonie...
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólną zabawę:) Smaczne wafelki :)
OdpowiedzUsuńPierwsza klasa :) Dziękuję za wspólną zabawę :=i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProsto i szybko - mój ulubiony sposób kucharzenia :)
OdpowiedzUsuń