Kolejny weekend i wspólne pieczenie
ciasta na niedzielę, tym razem piekłyśmy pagórki jabłkowe korzystając z przepisu Joli lub z innego...Ja skorzystałam z podanego przepisu, tylko, że zrobiłam z połowy porcji na mniejszej blaszce..no i moje nie było tak piękne i zabrakło ciasta na ozdobne ciasteczka...ale to nie ważne..
Razem ze mną ciasto piekły: Joasia, Paulina, Agnieszka,Agnieszka. Ala., Małgosia, Dorotka. Marzenka,Iwonka..Składniki na prostokątną blaszkę (taka od piekarnika):
- 80 dkg mąki pszennej
- 1 i 3/4 kostki margaryny
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 szkl.cukru pudru
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia (płytkie i płaskie)
Dodatkowo:
- 10 średnich jabłek
- 3 łyżki brązowego cukru
- 3 łyżki bułki tartej
- cukier puder do posypania
Z podanych składników zagnieść ciasto i podzielić na dwie części. Większą część rozwałkować i rozłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia po same brzegi. Oprószyć bułką tartą i wyłożyć na nią obrane, przecięte na pół i wydrążone jabłka w odstępach ok. 1 - 2 cm. Między jabłkami posypać cukrem brązowym. Drugi placek rozwałkować i wyciąć nieco większy kwadrat niż nasze ciasto i przykryć jabłka tak, aby brzegi obu ciast się stykały. Dokładnie posklejać brzegi, aby sok jaki będzie wypływał z jabłek nie wyciekł na zewnątrz ciasta. Brzegi po sklejeniu najlepiej zawinąć delikatnie do środka. Z pozostałej części ciasta wyciąć ozdobne ciasteczka i ponakładać na około, zakrywając łączenie brzegów[ u mnie nic nie pozostało]. Ciasto nakłuć widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C bez termoobiegu. Piec 50 minut aż, ciasto się zarumieni [ u mnie krócej].Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Pysznie wyglądają te pagóreczki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję .
UsuńSuper wyszły. Ja swoje piekę jutro :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję..
UsuńFajny ten przepis, na pewno jeszcze nieraz z niego skorzystam.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też jeszcze powtórzę.
UsuńTen przepis jest genialny. Dziękuję za spotkanie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się..i też dziękuję.
UsuńBożenko prostota ma w sobie coś szczególnego. Ciasto rewelacja naprawdę smaczne . Dziękuje za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńZgadza się...dziękuję również.
UsuńMogę kawałek bo u mnie juz nie ma, buziak i do nastepnego :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też już nie ma...do następnego..
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMimo, że komentarz z prośbą był może w słusznej sprawie, ale mój blog nie jest do takiej reklamy.
UsuńFajne ci wyszło to ciasto, dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spóźnienie w tym tygodniu, ale moja choroba przypomniała mi o sobie. Ciasto przepyszne, pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku :) Mnóstwo ciekawych przepisów, na zdjęciach ciasta które chcę się robić i od razu jeść :) Super, gratuluję pomysłowości i kunsztu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń