Razem ze mną scones piekły: Kinga, Alina, Agata, Edyta,Kamila, Agnieszka, Olga, Maja, Agnieszka, Bernadetta, Kasia,Dorotka,Małgosia, Kamila, Agata,Lidia, ..
Składniki na 10 - 12 sztuk:
Puree dyniowe, jajka ,mleko i rodzynki wymieszać, następnie wsypać suche składniki i szybko wyrobić. Powstanie gęste, klejące ciasto (nie dosypywać mąki, choć będzie kusiło ;-).
Stolnicę suto oprószyć mąką pszenną, wyłożyć na nią ciasto, znowu oprószyć mąką. Rozwałkować na grubość około 1,7 cm. Okrągłą metalową foremką do ciastek o średnicy 5 cm i o ostrych krawędziach wykrawać scones. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niedużych odstępach. Przed pieczeniem można z wierzchu posmarować mlekiem.
Piec w temperaturze 230ºC przez około 15 minut. Jeśli bułeczki będą szybko 'łapały' kolor zmniejszyć temperaturę do 220ºC. Wyjąć, wystudzić na kratce. Najświeższe w dniu pieczenia.
- 350 g mąki pszennej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru
- 50 g masła, zimnego
- 250 g puree z dyni
- 2 jajka
- 20 ml mleka
- 100 g rodzynków [ zapomniałam]
Puree dyniowe, jajka ,mleko i rodzynki wymieszać, następnie wsypać suche składniki i szybko wyrobić. Powstanie gęste, klejące ciasto (nie dosypywać mąki, choć będzie kusiło ;-).
Stolnicę suto oprószyć mąką pszenną, wyłożyć na nią ciasto, znowu oprószyć mąką. Rozwałkować na grubość około 1,7 cm. Okrągłą metalową foremką do ciastek o średnicy 5 cm i o ostrych krawędziach wykrawać scones. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niedużych odstępach. Przed pieczeniem można z wierzchu posmarować mlekiem.
Piec w temperaturze 230ºC przez około 15 minut. Jeśli bułeczki będą szybko 'łapały' kolor zmniejszyć temperaturę do 220ºC. Wyjąć, wystudzić na kratce. Najświeższe w dniu pieczenia.
Dziękuję za kolejne spotkanie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i ładnie Ci się upiekły, dziękuję za wspólne wypiekanie.
OdpowiedzUsuńJa też nie dałam rodzynek :-). Do następnego.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział Bożenko:-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci się upiekły! Dziękuję za wspólne weekendowe pieczenie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń