Pieczone kilka dni temu..razem z
drożdżówką z bakaliami..Czasem tak robię, że zwiększam proporcje ciasta..i wtedy robię dwa inne wypieki ale z tego samego ciasta...Bułeczki odrywane...na bogato..dużo bakalii..i na dodatek jeszcze dżem...pycha..
- 20 g świeżych drożdży
- 350 g mąki
- 50 g cukru
- cukier waniliowy
- 70 g miękkiego masła
- 120 ml ciepłego mleka
- 1 jajko
- spora garść mieszanki studenckiej
- dżem Łowicz
Drożdże rozpuścić w mleku, dodać łyżeczkę cukru , odstawić na 10 minut.Dodać resztę składników . Ciasto dokładnie wyrabiać. Na koniec dodać mieszankę studencką.Wyrobione - przykryć i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia[ u mnie w misce -Tupperware].Przygotować foremki na tartaletki, smarując masłem lub margaryną i obsypując mąką.Jak ciasto podwoi swoją objętość, odrywać po kawałku ciasta.Każdy kawałek ciasta rozwałkować, posmarować dżemem i zwinąć roladki.Pokroić na kilka kawałków.Kawałki ustawiać w przygotowanych foremkach. Odstawić na kolejne pół godziny. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 180 stopni.Kiedy ciasto podrośnie, wstawić na około 25 minut do piekarnika.Po upieczeniu, wystudzić .Można posypać cukrem.
Mogę sobie oderwać kawałek? :)
OdpowiedzUsuń