Panini i ezoteryczne spotkanie przy piekarniku

Kolejne ezoteryczne spotkanie przy piekarniku organizowane przez Małgosię..Tym razem były dwie propozycje do wyboru..obydwie z bloga Dorotki..Pierwszą z nich były bułeczki o fajnej nazwie panini..i churros..U Dorotki te bułeczki wyglądają tak pysznie, że moich aż wstyd pokazywać..no ale cóż..zdarza się też i tak ,że coś się nie uda..i sama nie wiem co zrobiłam źle..Może kiedyś spróbuję następnym razem..a teraz jestem ciekawa jak innym wyszło pieczenie tych bułeczek lub smażenie churros ..Dziękuję  i mam nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie..

Składniki na zaczyn:

  • 100 g mąki pszennej chlebowej 
  • 2,5 g soli 
  • 3/4 łyżeczki oliwy z oliwek 
  • pół łyżeczki mleka 
  • 70 ml wody 
  • 2 g świeżych drożdży lub 1 g suchych drożdży 
W miseczce wymieszać wszystkie składniki, do połączenia. Przenieść na naczynia wysmarowanego oliwą i pozostawić pod przykryciem z folii spożywczej przez całą noc, w lodówce.
Składniki na ciasto:

  • 600 g mąki pszennej chlebowej 
  • 13 g świeżych drożdży lub 7 g suchych drożdży 
  • 400 ml wody 
  • 20 ml oliwy z oliwek 
  • 20 ml mleka 
  • 15 g soli 
  • 180 g zaczynu (cały zaczyn) 
Wszystkie składniki na ciasto wyrobić ręcznie lub mikserem, na gładkie ciasto, pod sam koniec wyrabiania dodając wczorajszy zaczyn. Wyrobione ciasto powinno odchodzić od brzegów naczynia.Ciasto umieścić w naoliwionym naczyniu, przykryć folią spożywczą i pozostawić w cieple do podwojenia objętości na około 1,5 godziny. Po każdych 30 minutach 
ciasto odgazować (uderzyć pięścią).
Po tym czasie ciasto przełożyć na oprószony mąką blat i rozwałkować na grubość 2,5 cm. Złożyć 1/3 ciasta w kierunku środka, następnie z drugiej strony zrobić to samo. Obrócić ciasto o 90 stopni i raz jeszcze złożyć. Ciasto umieścić w naoliwionym naczyniu, przykryć folią spożywczą i pozostawić w cieple na 1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość 2 cm, lekko podsypując mąką. Przykryć kuchennym ręczniczkiem, odłożyć do odpoczęcia na 5 - 10 minut.
Po tym czasie ciasto pokroić w kratkę by otrzymać bułeczki o boku 4 - 5 cm (skrawki warto zostawić jako kolejny zaczyn). Bułeczki przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i oprószoną mąką. Przykryć, zostawić w cieple do wyrośnięcia na 20 - 30 minut; po wyrośnięciu powinny wyglądać jak małe poduszeczki.
Piec w najwyższej temperaturze piekarnika (u mnie 250ºC) z parą, przez około 10 minut. Warto przedłużyć czas pieczenia o kolejne 5 - 10 minut aż nabiorą ładnego koloru. Wyjąć, wystudzić na kratce.


Osoby, które spotkały się ze mną przy piekarniku:Gosia z blogu Smaki Alzacji
Monika z blogu Matka Wariatka
Arletta z Insulina
Monika z blogu Pin up cooking looking
Joanna z blogu Różowa Kuchnia
Gosia z blogu Trawka Cytrynowa
Kasia z blogu Kasia.in
Iwona z blogu Ivka w kuchni
Wiesława ze strony FB
Dorota z blogu Moje Małe Czarowanie
Olimpia z blogu Pomysłowe Pieczenie

Karolina z blogu Kresowa panienka

Przypominam i zapraszam ..


Komentarze

  1. Co Ty gadasz ! Wyglądają równie pięknie i apetycznie :) Aż proszą się o zjedzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bożena są piękne! Smakowite, równe.. cudne! Dziękuję za wspólne kucharzenie :D Dobrafka Agrafka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Ci wyszły, dzięki za wspólne pieczenie. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj Bożenko jak ja się cieszę że znowu jesteś z nami:) jesteś kochana! dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Bozenko, wyszły super. wcale nie musza być równe. ja mam churros o ksztalcie frytek:) mam nadzieję ze się jeszcze spotkamy przy piekarniku:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie wiem co Ci się w nich nie podoba, są piękne i pewnie smakują wspaniale. Dziękuję za wspólny czas:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale o co chodzi? wyglądają przecież ekstra:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne i pyszne, dzieki Bożenko po raz kolejny że razem piekłysmy.
    Twoja obecność jest mi szczególnie bliska :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi smakowały te bułeczki, dziękuję za wspólną zabawę :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję wszystkim za miłe komentarze..za spólne pieczenie..i do następnego..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie.....
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.