Przekładaniec z patelni

Robiłam już ciasto z patelni..ale to jest inne..przepis na placki podpatrzony gdzieś w necie..ale jak to u mnie czasem bywa ..zapominam zapisać gdzie znalazłam przepis..ja w sumie zrobiłam ciut inaczej..tzn.placki są takie same, ale przełożenie inne..

Ciasto:

• 1, 5 szkl.mąki 
• 3/4 szkl.cukru 
• 3 jajka 
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
• 15 dkg śmietany 12% 
• 12 dkg roztopionej margaryny 

śnieżka

• 200 ml mleka 
• 1 galaretka [ u mnie Pink Margarita Winiary] 
• maliny 
• kolorowa posypka 

Jajka zmiksować z cukrem, następnie dodawać kolejno śmietanę, mąkę z proszkiem, roztopioną i ostudzoną margarynę .Na rozgrzanej patelni, z dodatkiem odrobiny oleju [ ja smażyłam na suchej patelni] usmażyć osobno kilka placków.Każdy placek piec pod przykryciem kilka minut z każdej strony [nie przykrywałam] .Gdy na całej powierzchni ciasta powstaną bąbelki przewrócić placek na drugą stronę pomagając sobie okrągłą deską do krojenia, talerzem lub drugą patelnią.[ja przewracałam upieczony placek na drugą lekko podgrzaną patelnię ].Upieczone blaty odstawić na kratkę do ostygnięcia.


Galaretkę rozrobić w połowie przewidzianej wody, odstawić do ostudzenia.Do mleka dodać śnieżkę i miksować 4 minuty, dodać ostudzoną i lekko tężejącą galaretkę , wymieszać.Taką masą przekładać usmażone placki, dodatkowo układając po kilka malin.Na wierzch ułożyć maliny, posypać posypką i odstawić do lodówki do zastygnięcia.