Brioszki piekłam już kilka razy, ale takie po raz pierwszy...pomysł z dodaniem dżemu podpatrzyłam gdzieś w necie..ja zamiast dżemu zrobiłam nadzienie takie samo jak do drożdżówek...nadzienia było ciut za dużo..ale i tak zostało zjedzone...
- 50 dkg mąki
- 4 łyżki cukru
- 20 dkg stopionej i ostudzonej margaryny
- 1 szkl. mleka
- 3 jaja
- szczypta soli
- 5 dkg drożdży
- 50 dkg rabarbaru
- 20 dkg truskawek
- 1 kisiel truskawkowy [ cytrynowy]
- szczypta soli
- 3/4 szkl.cukru
Rabarbar pokroić w mniejsze części ,dodać szczyptę soli i cukier według własnego smaku ,zagotować i dosłownie chwilkę pogotować do gorącego wsypać kisiel i energicznie zamieszać ,aby nie porobiły się grudki, jak kisiel się połączy z sokiem dodać truskawki .
Z drożdży, 1 łyżki cukru, 1/2 szkl.mleka, 1/2 szkl.mąki zrobić zaczyn i odstawić do wyrośnięcia. Do mąki dodać rozczyn i resztę składników. Wyrobić gładkie ciasto do chwili, aż zacznie odchodzić od ręki. Nakryć i odstawić do wyrośnięcia.Gdy ciasto wyrośnie zrobić wałek, podzielić na równe plastry i uformować bułeczki [trochę ciasta zostawić na wycięcie przykrywek].Bułeczki włożyć do wysmarowanych foremek na muffiny. Za pomocą kieliszka [ maczanego w mące] zrobić w każdej dołek i wkładać po łyżeczce nadzienia.Pozostałe ciasto rozwałkować na 1 cm. Kieliszkiem wycinać kółka i układać na zagłębieniach z dżemem.Odstawić do wyrośnięcia . Gdy brioszki trochę podrosną posmarować jajkiem rozkłóconym z odrobiną mleka.Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec około 35 minut do chwili,aż ładnie się zarumienią, a patyczek po nakłuciu będzie suchy.
wyglądają pysznie:) przepisu zapisuję też sobie takie zrobię:)
OdpowiedzUsuńDziękuję...zrób, zrób...
Usuńfajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję..
Usuńpyycha!:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za dodanie ich do akcji rabarbarowej:)
Dziękuję..pozdrawiam również..
Usuń