- około 1 kg resztek ciasta, herbatników itp
- 2 paczki herbatników
- 1/2 szkl. mleka
- 5 -6 łyżek cukru
- 2 łyżki kakao
- dżem [najlepiej kwasny]
- 2 łyżki ekstraktu cytrynowego
- dowolne bakalie : żurawina, rodzynki, płatki migdałowe, orzechy,jagody goji,złote jagody itp.
Ciasto pokruszyć.Mleko z cukrem i kakao rozpuścić na małym ogniu dokładnie mieszając,wystudzić. Do pokruszonego ciasta dodać pozostałe składniki [oprócz herbatników] i masę kakaową. Wszystko dokładnie wymieszać.Blaszkę wyłożyć herbatnikami. Na herbatniki wyłożyć przygotowaną masę i wyrównać.Polać polewą i dowolnie udekorować.Odstawić do lodówki na kilka godzin.
Tyle o niej (bajaderce) slyszalam ale nigdy nie robilam,chyba nawet kiedys jadlam:)och musze kiedys zrobic takie pysznosci:)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś specjalnie piekłam dwa kruche placki, jeden z nich kruszyłam i dodawałam rożne dodatki..ale teraz tak robię jak zostaje mi jakieś ciasto..
UsuńPodoba mi się idea tego ciasta - nic się nie marnuje!!!
UsuńNo własnie nic się nie marnuje..
UsuńA więc to jest to słynne ciasto!Kuszące:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam:)
Fajny pomysł na ciasto, jeszcze nidgy nie robiłam a to moze dlatego że nie zostaje mi nic , żadnych resztek.
OdpowiedzUsuńNatomiast musze kupic jakies herbatniki-mogą byc biszkopty? i zrobie :-)
U mnie też nie zawsze zostaje..ale czasem zdarza się..herbatniki i biszkopty owszem nadają się..można dodawać co się chce..nawet owoce z kompotu, zastygniętą i pokrojoną galaretkę itd..
Usuńświetny pomysł ! Idealne dla mnie, bo gdy ciastka w podróży pogniotą się i nikt nie chce ich zdjeść można zrobić z nich ciasto które zje każdy ;)
OdpowiedzUsuń