Jakiś czas temu gotowałam barszcz czerwony z suszonymi buraczkami Marsyl..wtedy pomyślałam ,żeby spróbować wysuszyć buraczki samodzielnie..No i tak zrobiłam.. użyłam oczywiście wspaniałej szatkownicy.
buraki
Buraki obrać -najlepiej za pomocą obieraka, poszatkować-najlepiej za pomocą szatkownicy.Ułożyć w suszarce i wysuszyć.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie..... Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.
Fajny sposób ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBardzo przydatne na zapasy zimowe. Lubię takie "patyczki" buraczane do sałaty z vinegrettem.
OdpowiedzUsuńDo sałaty z vinegrettem? trzeba chyba zrobić..
Usuńsuszone buraki świetna sprawa. Ja je szybciej wciełabym na sucho zanim by dotarły do zupy czy innej potrawy ;)
OdpowiedzUsuńNa sucho? mhm..a ja nie próbowałam..
UsuńMnie uczono, że na szatkownicy się szatkuje, a na tarce trze... Słowo "tarkować", podobnie jak "kamerować" bardzo razi..
OdpowiedzUsuńPoprawiłam..mam nadzieję, że teraz nie razi..
UsuńTeraz jest super! A przepis na buraczki wykorzystam...
Usuń