Dostałam maila w związku z tym znaleziskiem..Cytuję..
Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Zdjęcia ewidentnie wskazują na ,,obce ciało'' znajdujące się w torebce.Chcielibyśmy dokładnie wyjaśnić sprawę, dlatego proszę o przesłanie numeru partii znajdującego się na torebce i przesłanie jeżeli jest to możliwe nieszczęśliwego znaleziska.
Proszę o cierpliwość, gdyż naszym obowiązkiem jest wyjaśnienie każdej reklamacji,a mając od Pani dowody będziemy mogli na pewno ustalić przyczynę.
OCZYWSCIE ZE TRZEBA NAPISAC !!!!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jak najbardziej powinnaś napisać do Tago i pokazać im te zdjęcia... i zobaczyć co oni na to.
OdpowiedzUsuńUwazam, iz nalezy napisać. Moj znajomy 'natknąl się' na ogromny kawalek szkla w gotowych goląbkach w sloiku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
o Matko ...ależ wielki. Ja zawsze jak coś znajdę to od razu dzwonię lub piszę, bo takie sygały dla firm są bardzo cenne ...i to nie tak, ze oni odbierają jnas jak upierdliwców (chyba, ze firma się nei szanuje) ....takie sygnnały pozwalają im zapobiec takim sytuacjom w przyszłości ...bo nikiedy a to jakies sito się ptrzedziurawi i dziura mikroskopijnma, ale juz coś przelatuje,m a to coś się w mszynie złamie ...a tego nie widac, bo maszyna działa ...wiec ja na Twoim miejscu bym zadzwoniął lub napisała ...zwłaszcza, ze zawsze podasz im partie i oni sobie sprawdzą co i jak
OdpowiedzUsuńPisz, takie rzeczy nie moga przechodzic bez echa. Gdyby paczke otworzylo jakies male dziecko, po czym wpakowalo sobie do buzi ten kawalek plastiku, mogloby stac sie cos zlego...
OdpowiedzUsuńNo wiesz, ja tam na Twoim miejscu bym się cieszyła, że to tylko plastik - jeden z przyjemniejszych 'gratisków' na jakie się można natknąć, haha xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
N.
napisać do producenta,
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jedząc kupne musli natknęłam się na KAMIEŃ! na szczęście jadłam ostrożnie i nie straciłam zęba...
OdpowiedzUsuńNapisać! Ja też pisałam, nie można tak traktować klienta;) każdemu może się zdarzyć owszem, ale nie powinno i widocznie kontrola jakości zawodzi.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nic. Ja w serku wiejskim - i to nie jakimś typu "biedronka", ale uważanym za najlepszy, znalazłam ogromnego, tłustego robala. Od tamtej pory niedobrze mi się robi na samą myśl o tym produkcie, a przecież tak go lubiłam.
OdpowiedzUsuńNapisz. Jeszcze gorzej byłoby gdyby taki kawałek był zatopiony w ciastku, które je dziecko :|
OdpowiedzUsuńja bym radziła napisać do firmy
OdpowiedzUsuńNapisać! Jak mają szacunek do konsumenta, powinni przesłać jakąś rekompensatę z przeprosinami.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś w grochu znalazłam kamień, a w kaszy gryczanej sznurek :) W sumie machnęłam na to ręką, ale mozesz wyslac zdjęcie tego co znalazlas do tej firmy i zobaczyc co odpowiedzą...
OdpowiedzUsuńNapisz do firmy teraz plastik,a w kolejnej co się pojawi?
OdpowiedzUsuńParę dni zastanawiałam się co z tym zrobic, ale po Waszych komentarzach ..przed chwilą wysłałam maila ze zdjęciami do firmy Tago..zobaczymy co z tego wyjdzie..
OdpowiedzUsuńTak to jest jak kupuje się tanie żarcie :)
OdpowiedzUsuńMhm..nie ważne czy tanie czy drogie ale takie rzeczy nie powinny znajdować się w opakowaniu z ciastkami..
Usuńja spotkałam się ze śrubą w...lodach :/ i to znanej firmy.
OdpowiedzUsuńA co powiecie na opuszek z palca znaleziony w mielonej kawie? Tak, miałam taki przypadek, ta Firma dla mnie już nie istnieje. Widzę kartonik na półce sklepowej i omijam z daleka. Dobrze zrobiłaś Bożenko:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie powinny! To czy produkt jest tani czy drogi nikogo nie obchodzi, w nich nie może się znajdowaę taki kawał plastiku! Oczywiście mogło to umknąć uwadze firmy, no ale chyba ktoś tam pracuje? Powinni baczniej sprawdzać opakowania, szczególnie, że takie ciastka zazwyczaj jedzą dzieci :/
OdpowiedzUsuńAniko - dzięki, własnie mnie zniechęciłaś do serków wiejskich :)
O rany..co można znaleźć ..a to śruba, albo opuszek palca jakiś robal albo kamień albo sznurek..Przypomniało mi się , jak parę lat temu moj tato w chlebie znalazł odważnik 100g..a sąsiadka parę dni temu w chlebie coś.. o czym już nie będę pisać..po prostu skandal...
OdpowiedzUsuńA przed chwilą odczytałam maila z firmy Tago..
i co napisali? :)
UsuńZ tego co widzę od razu zareagowali - to dobrze :)
OdpowiedzUsuń