Wolny dzień od pracy to okazja do spędzenia czasu z rodziną.W niedzielę była wycieczka do miejscowości Studzieniczna, a potem grill nad jeziorem..A teraz kilka zdjęć .
Witam, z przyjemnością ogląda się własne okolice. Jestem z Olecka i często z rodzicami jeździłam do Studzienicznej. Pozdrawiam! PS Fajny blog, wszystko takie pyszne. Dominika
basiaP- tam są piękne miejsca..a konikami byliśmy wszyscy zachwyceni..dały się pogłaskać..
Czapka-dziękuję i również pozdrawiam.....Jak mnie pamięć nie myli to Twój tata to Wiesław? Pracowaliśmy razem w tej samej firmie, a Twoją Mamę też znałam...
Tak! Tata to Wiesław:). Ale ten świat mały. Pani bloga znalazłam przypadkiem, spodobały mi się przepisy, zauważyłam Studzieniczną, zrobiło się miło, a tu okazuje się, że Pani zna rodziców:). Pamiętam tą firmę, wszystkie sklepy w okolicy i starą poczciwą nyskę, którą tata rozwoził chleb swego czasu:). Pozdrawiam jeszcze raz! PS Imię świnki jest najładniejsze, dlatego takie wybrałam. Proszę się nie obrażać, moje inne zwierzęta też mają ludzkie imiona:).
Czapka - Nie obrażam się.. A świat jest mały..Ten nick CZAPKA i Olecko dało mi troszkę do myślenia i nie zaszkodziło zapytać...Ja też pamiętam tę nyskę... pracowałam w sklepie i stąd ta znajomość.. Pozdrawiam...
Dziękuję za odwiedziny i komentarz... Pozdrawiam i zapraszam ponownie..... Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga ? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie..a umieszczę je w galerii.
ładna miejscowość i ładne zdjęcia:) . Konikami to by się zachwyciła moja córka:)
OdpowiedzUsuńWitam, z przyjemnością ogląda się własne okolice. Jestem z Olecka i często z rodzicami jeździłam do Studzienicznej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPS Fajny blog, wszystko takie pyszne.
Dominika
basiaP- tam są piękne miejsca..a konikami byliśmy wszyscy zachwyceni..dały się pogłaskać..
OdpowiedzUsuńCzapka-dziękuję i również pozdrawiam.....Jak mnie pamięć nie myli to Twój tata to Wiesław? Pracowaliśmy razem w tej samej firmie, a Twoją Mamę też znałam...
Tak! Tata to Wiesław:).
OdpowiedzUsuńAle ten świat mały. Pani bloga znalazłam przypadkiem, spodobały mi się przepisy, zauważyłam Studzieniczną, zrobiło się miło, a tu okazuje się, że Pani zna rodziców:). Pamiętam tą firmę, wszystkie sklepy w okolicy i starą poczciwą nyskę, którą tata rozwoził chleb swego czasu:).
Pozdrawiam jeszcze raz!
PS Imię świnki jest najładniejsze, dlatego takie wybrałam. Proszę się nie obrażać, moje inne zwierzęta też mają ludzkie imiona:).
Czapka - Nie obrażam się..
OdpowiedzUsuńA świat jest mały..Ten nick CZAPKA i Olecko dało mi troszkę do myślenia i nie zaszkodziło zapytać...Ja też pamiętam tę nyskę... pracowałam w sklepie i stąd ta znajomość.. Pozdrawiam...